Biegi walentynkowe nie są może tak popularnie jak te mikołajkowe, sylwestrowe czy niepodległościowe, ale z roku na rok zdobywają coraz większą sympatię Polaków. W miniony weekend w całym kraju odbyło się kilkanaście takich imprez. Jedną z najwyższych frekwencji odnotowaliśmy w Polkowicach, gdzie miłość przez bieganie wyznało sobie 50 par.
Impreza zorganizowana przez Akademię Ruchu ActiveLife miała wymiar amatorski. Mocno amatorski, co potwierdzają choćby stroje uczestników. Tylko nieliczni zdecydowali się na założenie biegowego wdzianka. Adam Kończak, prezes ActiveLife wyjaśnia:
– Staraliśmy się zachęcać do udziału w naszej imprezie jak największą liczbę polkowiczan i nie wymagaliśmy, ani też nie oczekiwaliśmy sportowego stroju. Gdybyśmy zorganizowali bieg na 5 km, z pomiarem czasu to zapewne frekwencja byłaby dziesięć razy mniejsza. A tak każdy bawił się tak, jak chciał - jeśli miał chęci i siłę, mógł pobiec, jeśli nie, mógł się po prostu przespacerować. Nam chodziło głownie o to, by zachęcić ludzi do wyjścia z domu, szczególnie dotyczy to seniorów, i spędzenia czasu w miłym towarzystwie. Myślę, że się udało.
W Polkowicach biegały całe rodziny, co było zasługą także ciekawego programu imprezy. Był bieg główny, biegi dzieci oraz liczne nagrody. – Można było wygrać m.in. romantyczną kolację z noclegiem w hotelu, lekcje jazdy na snowboardzie, profesjonalną sesję zdjęciową oraz tradycyjny tort – wyjaśnia Adam Kończak. Podkreśla, że nie zajęte miejsce, a sam udział w imprezie, tak jak zresztą na wielu innych organizowanych przez ActiveLife, mógł przynieść nagrodę.
Główny upominek imprezy, weekendowy wyjazd do Szklarskiej Poręby wylosowali Paula i Dariusz, którzy na metę dotarli na przedostatnim miejscu. – To był nasz pierwszy udział w biegach, niespodziewany w dodatku, bo namówiła nas mama Darka – powiedzieli na mecie reporterom portalu e-legnickie.pl. Niestety pytanie czy zostaną przy biegach i wezmą udział w kolejnych imprezach sportowych, biegowych tu organizowanych nie padło, a szkoda, bo ActiveLife ma dla nich sporo propozycji w tym zakresie.
– Biegiem walentynkowym zainaugurowaliśmy nowy sportowy rok naszego Stowarzyszenia. 8 marca zapraszamy wszystkich do Biegu na Obcasach i Biegu z Wąsem. Tym drugim biegiem chcemy zwrócić uwagę na konieczność profilaktyki wśród mężczyzn, bo takich działań brakuje. Wraz z partnerami zorganizujemy m.in. bezpłatne konsultacje dla wszystkich panów – wylicza nasz rozmówca. Dodaje, że po raz kolejny polkowickie stowarzyszenie włączy się w akcje „Polska Biega” i „Polska na Rowery”, a rok zakończy wrześniowym biegiem i marszem nordic walking pn. „Pożegnanie lata”.
W międzyczasie członków ActiveLife będzie można spotkać podczas imprez biegowych w całym kraju. – Biegamy regularnie i regularnie startujemy, choć uczciwie trzeba przyznać, że nie zawsze w zwartej grupie. Kiedy imprez było mniej, łatwiej było się nam skrzyknąć. Dziś każdy ma swoje priorytety i starty, ale może to i dobrze, bo nie dla wszystkich najważniejsze są sekundy i miejsca – puentuje Adam Kończak.
GR
Fot. organizator / Konrad Kaptur