Bieganie w niskiej temperaturze zdrowe i niezdrowe
Opublikowane w śr., 29/10/2014 - 15:39
Temperatury o poranku, gdy biegamy przed pracą są już całkiem niskie. To niezawodny znak, że zbliża się zima. Powoli też prezentujemy wam propozycje biegów zimowych, tymczasem naukowcy ze Szwajcarii postanowili przyjrzeć się wpływowi treningu w niskiej temperaturze na organizm. Przede wszystkim zainteresował ich system immunologiczny i podatność na infekcje.
Do udziału w badaniu zaprosili 9 mężczyzn, którzy w koszulce z krótkim rękawem i szortach biegali na bieżni stacjonarnej w temperaturze neutralnej 22 stopni i niskiej w okolicach zera. Trening odbywał się z różną intensywnością. Różna była też temperatura pomieszczenia, w którym biegacze czekali na rozpoczęcie treningu. Przed każdą próbą i po jej zakończeniu uczestnicy badania oddawali próbkę krwi do testów.
Wyniki wyszły ciekawe i jednocześnie dosyć zawikłane. Trening w niskiej temperaturze może obniżać odporność organizmu i powodować większą podatność na infekcje, ale nie zawsze tak się dzieje. Ci biegacze, którzy zmarzli przed treningiem i mieli lekkie dreszcze, a potem biegli z umiarkowaną intensywnością, mieli bardziej pobudzony system immunologiczny niż inni. Zdaniem naukowców bieganie przy temperaturze 0 stopni może mieć więc, pozytywny wpływ na różne ogniska zapalne w organizmie, ale wychłodzenie organizmu wręcz przeciwnie, zwiększy prawdopodobieństwo rozwoju infekcji.
Badacze podkreślają, że pozytywny wpływ na aktywność układu odpornościowego zauważyli tylko, gdy odczucie zimna przed biegiem było umiarkowane, dreszcze lekkie, a sam bieg niezbyt intensywny. W innych przypadkach taka zależność nie wystąpiła. Mówiąc prościej, lepiej lekko zmarznąć w oczekiwaniu na start i rozgrzać się na trasie biegiem w swoim tempie, niż zupełnie przemarznąć i próbować się rozgrzać zwiększając intensywność wysiłku.
IB