Góry czy płasko? Zależy od... osobowości
Opublikowane w wt., 03/03/2015 - 10:16
Na jednym z wydziałów Uniwersytetu Virginia zespół naukowców nieustannie zajmuje się problemem szczęścia. Sprawdza, w jakich okolicznościach jesteśmy szczęśliwi, kiedy bardziej, a kiedy mniej. Tym razem opublikował badania, w których weryfikuje co i dla kogo jest korzystniejsze: płaska, otwarta przestrzeń czy może góry i niedostępne miejsca. Przy czym naukowcy szukali idealnego miejsca do życia i spędzania czasu. Nie koncentrowali się na uprawianiu sportu, chociaż ich wnioski i w tym przypadku mają zastosowanie.
W ich najnowszym raporcie dowodzą, że istnieje związek między osobowością a preferencjami dotyczącymi geograficznego miejsca przebywania. Góry, lasy i mało uczęszczane zakątki kojarzą się ze spokojem, ciszą i odpoczynkiem. Z kolei płaskie tereny, otwarte przestrzenie czy wybrzeże oceanu wydawały się uczestnikom badania bardziej pobudzające, ekscytujące i sprzyjające interakcji z innymi.
Nie ma więc żadnego zaskoczenia w tym, że wybierając miejsce, w którym miałoby się toczyć ich życie towarzyskie, w większości - 75% - wskazali na ocean. Gdy w grę wchodziło skupienie na sobie, spędzenie czasu w samotności i wyciszenie, góry zyskiwały. Chociaż w tym przypadku tendencja nie była już taka wyraźna, a przewaga gór nad rozległym, płaskim terenem wyniosła zaledwie 4%.
Sprawdzając zależność między osobowością a preferencjami, uczeni potwierdzili, że introwertycy wolą góry i właśnie tam lepiej wypoczywają i lepiej się czują, natomiast ekstrawertycy wolą płaski teren. To rozróżnienie powinno się brać pod uwagę przy szukaniu miejsca do życia, studiowania, pracowania i trenowania. Wtedy najłatwiej osiąga się spokój ducha.
IB