To nie endorfiny uszczęśliwiają biegaczy!

 

To nie endorfiny uszczęśliwiają biegaczy!


Opublikowane w pt., 04/09/2015 - 08:43

To nie endorfiny powodują, że biegacze tryskają radością i energią po każdym treningu. Dobre samopoczucie biegacza to efekt działania skomplikowanych biochemicznych powiązań pomiędzy hormonami (leptyna) i neuroprzekaźnikami (dopamina), a nie jak wierzą biegacze, endorfin. Tak uważają naukowcy z Montrealu i szczegółowo wyjaśniają, jak te powiązania działają.

Efekt nagrody po wysiłku to rezultat działania leptyny, hormonu który powoduje również uczucie sytości po posiłku. Okazuje się bowiem, że hormony związane z jedzeniem i ćwiczeniami fizycznymi działają w ścisłej współpracy. Jest to zaszłość z czasów, gdy człowiek musiał najpierw swój obiad dogonić, żeby go zjeść. Ten sam hormon był zaangażowany zarówno w poszukiwanie żywności, jak i jej spożywanie.

W badaniu, które doprowadziło do tego wniosku oraz jeszcze jednego szczególnie istotnego dla biegaczy, nie uczestniczyli ludzie. Zastąpiły ich myszy, które każdego dnia pokonywały 7 km. Jedna grupa myszy miała naturalny poziom hormonów i neuroprzekaźników. Druga grupa została zmodyfikowana w taki sposób, że nie działał u nich tzw. STAT3 czyli rodzaj wzmacniacza dla sygnału neuroprzekaźników.

Grupa pozbawiona STAT3 biegła więcej. Niezmodyfikowane myszy były mniej aktywne fizycznie, bo ich organizm otrzymywał informację, że poziom energii jest wystarczający i nie ma potrzeby rozpoczynania aktywności, czyli że nie muszą biegać, żeby coś zjeść.

Co to ma wspólnego z ludźmi? Zdaniem naukowców są wspólne elementy, a już wcześniejsze badania wykazały związek pomiędzy leptyną a maratonem. Im niższy poziom leptyny w organizmie maratończyka, tym lepszy czas mógł on uzyskać. Niski poziom tego hormonu podnosi motywację do ćwiczeń i pozwala łatwiej uzyskać efekt biegowej satysfakcji po treningu.

Niestety autorzy badania nie podali praktycznego sposobu na wykorzystanie tej wiedzy.

IB

źródło

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce