Seks? Najlepiej zaraz po treningu!
Opublikowane w pon., 16/12/2013 - 15:22
Niedawno pisaliśmy o tym, że biegacze mają bardziej udane życie seksualne. Teraz okazuje się, że bieganie jest jednym ze sposobów na walkę z obniżonym libido.
Przyjmowanie leków antydepresyjnych, zwłaszcza przez kobiety, skutkuje m.in. spadkiem poziomu libido - wynika z raportu opublikowanego w czasopiśmie "Depression and Anxiety". Problemem zajęli się naukowcy z Uniwersytetu w Austin w Teksasie. Znaleźli rozwiązanie. To regularny trening.
Ta metoda jest nie tylko skuteczna, ale i tania, a ten drugi atut z pewnością może się spotkać z pozytywnym odbiorem w naszym kraju. Zdaniem zespołu badawczego trening trzy razy w tygodniu zwiększa popęd seksualny oraz odczuwanie satysfakcji. W ocenie specjalistów najbardziej widoczny skok jest zaraz po wysiłku fizycznym. Wynika to z faktu, że w organizmie nadal buzują hormony (endorfiny, serotonina), które wyzwalają się podczas treningu.
Terapia z użyciem leków antydepresyjnych zaburza tak zwany układ współczulny, co skutkuje zmniejszonym dopływem krwi między innymi do genitaliów. Wysiłek przywraca równowagę, a nawet bilans wychodzi na plus.
W eksperymencie wzięły udział 52 kobiety. Najpierw przez trzy tygodnie sprawdzano ich aktywność seksualną. Potem zachęcono kobiety, żeby trenowały po pół godziny trzy razy w tygodniu. Niektóre poproszono, żeby ćwiczyły przed seksem, pozostałe o dowolnie wybranej porze dnia. Po trzech tygodniach ich role się odwróciły.
Co się okazało? Otóż wszystkie miały podwyższone libido i częściej przeżywały orgazmy. Najlepsze efekty uzyskano u kobiet uprawiających seks po treningu.
ŁZ