Ultra a dolegliwości gastryczne i skórne. Ważki problem
Opublikowane w pt., 22/01/2016 - 19:52
Zastanawialiście, czy poparzenie słoneczne albo mdłości mogą mieć wpływ na coś więcej niż tylko wynik ultramaratonu? Naukowcy się zastanawiali i doszli do wniosku, że problemy gastryczne i skórne, powstałe podczas ultramaratonu, mają więcej skutków niż tylko marny czas na mecie.
W badaniu wzięli udział zarówno uczestnicy biegów 24-godzinnych, jak i ultramaratonów etapowych. Okazało się, że zwłaszcza uczestnicy wieloetapówek muszą się mieć na baczności. Nie dość, że doświadczają problemów związanych z samą trasą, to jeszcze nękają ich wymioty, wzdęcia i inne sensacje ze strony układu pokarmowego.
Przyczyny są złożone. Od lokalnego niedokrwienia do drażliwość jelit. Skutkiem często jest wycofanie się z biegu albo męki na trasie. Naukowców zainteresował jednak aspekt odżywiania się na trasie wieloetapówek, które z założenia ma swoje braki kaloryczne.
Osoby cierpiące na dolegliwości gastryczne, zwłaszcza te poważniejsze, jedzą zdecydowanie mniej niż ci, którym udało się uniknąć problemów. Nie dość, że przyjmują mniej kalorii to jeszcze w ich pożywieniu brakuje węglowodanów i białka, a to powoduje, że gorzej się regenerują. Dłużej odczuwają zmęczenie, które i tak kumuluje się na kolejnych etapach.
Dolegliwości gastryczne to nie jedyny problem uczestników biegów etapowych. Na jakość jedzenia przyjmowanego podczas biegu wpływają również różnego typu urazy skórne. Otarcia, pęcherze, poparzenie słoneczne mogą skutecznie odebrać przyjemność z biegania, ale jak się okazuje mają także wpływ na dietę. Biegacze z problemami skórnymi, więcej piją, ale mniej jedzą, zwłaszcza węglowodanów i białka. Zmniejszają również zawartość tłuszczu w diecie. Efektem jest zmęczenie, dłuższa regeneracja, a często po prostu nieukończenie biegu.
Brytyjskie badania są pierwszymi, które badają związek pomiędzy dolegliwościami a sposobem odżywiania się w czasie biegu. Niestety nie podają rozwiązania problemu.
IB
fot. Beskidzka 160 na Raty, org.
