2. Stalowa Dycha to „strzał w dziesiątkę” [ZDJĘCIA, WIDEO]
Opublikowane w pon., 14/07/2014 - 13:50
Druga edycja Stalowej Dychy stała pod znakiem rekordów. Na starcie stanęło łącznie 400 osób, czyli o 80 biegaczy więcej niż rok temu, natomiast zwycięzca pokonał trasę o 2 sekundy szybciej niż ubiegłoroczny tryumfator. Bieg uświetnił „Weekend dla zdrowia” i był jedyną eliminacją Ligi Festiwalu Biegowego w stalowym mieście.
Niedziela w Stalowej Woli upłynęła na sportowo. Na kilka godzin Plac Piłsudskiego zamienił się w miejsce, gdzie można było aktywnie spędzić czas oraz zadbać o zdrowie. Prowadzono bezpłatne badania, kursy pierwszej pomocy i konsultacje specjalistów. Była też degustacja zdrowej żywności.
– To świetna sprawa i strzał w dziesiątkę, żeby przy okazji imprezy biegowej zorganizować akcje profilaktyczne. Daje to wymierny efekt tej naszej zabawie. Niestety, albo stety, kilka osób dowiedziało się, że ma jakieś dolegliwości. Jednak już teraz mogą podjąć wcześniejsze leczenie. Stwierdziliśmy już z dyrektorem szpitala oraz starostą, że będziemy kontynuować te działania – opowiada Bogdan Dziuba, dyrektor stalowowolskiego biegu.
Punktem kulminacyjnym „Weekendu dla zdrowia” był bieg na dystansie 10 km. Biegacze mieli do pokonania dwa okrążenia. Mimo weekendu tempo biegu wcale nie było „niedzielne”. Od początku do końca prowadził Szymon Kulka, brązowy medalista Mistrzostw Europy juniorów na 10 000mz 2011 roku oraz Mistrz Europy w przełajach z 2012 roku.
– Jesteśmy zadowoleni z frekwencji i poziomu imprezy. Wszystko rozwija się w dobrym kierunku. Uczymy się cały czas i staramy się podnieść rangę imprezy. Pogoda była znakomita, chociaż może było trochę parno i duszno po sobotnich deszczach. Co do zmagań na trasie, to już na 5. kilometrze Szymon miał dużą przewagę nad rywalami. Przed startem mówił, że jest w niezłej dyspozycji. Rzeczywiście na metę dotarł niezagrożony – relacjonuje organizator.
W zeszłym roku całe podium w klasyfikacji open zajęli Ukraińcy. I w tym roku goście ze Wschodu nie zabrakło w imprezie, ale zarówno Sergii Rybak jak i Sergii Ukrainets musieli uznać wyższość „następny Bronisława Malinowskiego”, jak mówi się o p. Szymonie.
Wśród kobiet zwyciężyła inna znana osobistość polskiech biegów - Aleksandra Jakubczak. Druga była Ukrainka Sofiya Yaremchuk z ponad półtorej minutową stratą. Trzecia lokata przypadła górskiej ultramaratonce Magdalenie Łączak, która wraca do ścigania po niezwykle udanych MŚ Skurynning we Francji, zakończonych z brązowym medalem na dystansie na 80 km.
Pełne wyniki w naszym KALENDARZU IMPREZ. Wyniki możecie wpisać do klasyfikacji „Najlepszy biegacz 5-10-15 Ligi Festiwalu Biegowego.
Oprócz biegu głównego, w Stalowej Woli rozegrano wczoraj biegi towarzyszące dla dzieci. Niestety nie cieszyły się one już tak dużym zainteresowaniem. – Pobiegło ponad 50 dzieci. Myślę więc, że było nieźle jak na okres wakacyjny. Oprócz tego takie atrakcje jak plac zabaw, zamek odwróciły trochę uwagę od biegania. Jednak jesteśmy zadowoleni. Zwłaszcza podobał nam się bieg w rocznikach 2005, gdzie rywalizacja toczyła się do samej linii mety – powiedział nam Bogdan Dziuba.
II Stalowa Dycha z lotu ptaka:
RZ