Jacek Wójcik, Ambasador Festiwalu Biegowego, udowadnia, że sport to zdrowie

Bez biegania nie ma życia! Nie brakuje osób, które myślą w ten sposób. Zalicza się do nich bez wątpienia Jacek Wójcik - nowy ambasador Festiwalu Biegowego. To po prostu wielki pasjonat tego sportu.

Ambasadorzy Festiwalu Biegowego

Pasjonatów sportu jest wielu. Rekordy popularności święci chociażby bieganie. W ciepłe, letnie dni trasy są pełne zawodników. Niektórzy nie wyobrażają sobie bez tego życia. Do ich grona bez wątpienia możemy zaliczyć Ambasadorów Festiwalu Biegowego W ciągu roku trenują niemal cały czas, a we wrześniu w Piwnicznej mogą zaprezentować swoją znakomitą formę.

Ambasadorzy są przede wszystkim aktywną częścią największego wydarzenia biegowego w Polsce. Każdy z nich otrzymuje specjalny pakiet ambasadorski. Za swoją aktywność zdobywa punkty i dostaje nagrody. Oprócz tego m.in. prowadzą zapisy na festiwal, promują go czy współtworzą teksty na portal www.festiwalbiegowy.pl

Do tego elitarnego grona dołączył Jacek Wójcik. Jak przyznaje, bieganie to jego ogromne hobby.  - Jestem totalnie zwykłym facetem. Partnerem, ojcem, dziadkiem, pracownikiem korporacji zafascynowanym energią odnawialną, a przede wszystkim pasjonatem biegania - opowiada.

Jacek Wójcik biega od 13 lat

- Uprawiam ten sport z przerwami już od 13 lat. Zaczynałem jako całkiem dojrzały facet ze zbyt wysokim cholesterolem. Tym bardziej jestem dumny, że bieganie najpierw ze względów zdrowotnych stało się moją pasją - dodaje.

Jacek Wójcik nie ma wątpliwości, że to także lekarstwo i sposób na odstresowanie oraz poukładanie swoich myśli. Jak wyglądają jego rekordy życiowe? Na 5 km - 23:21, na 10 km - 46:00, na 42 km - 4:11:16. - Festiwal Biegowy to: miejsce w którym przekraczane są pozytywne granice ludzkiej przyjaźni, wsparcia, pomocy, zrozumienia - tłumaczy nowy ambasador.

Motto Jacka Wójcika brzmi “z pasją do doskonałości”. Jak widać, próbuje je wdrażać w życie niemal każdego dnia. (m.pogwizd@sadeczanin.info, fot.: Jacek Wójcik)