Jak się nie zgubić na górskich trasach Festiwalu Biegów 2021

Rozmawiamy z Romanem Hasiorem, autorem tras i koordynatorem biegów górskich Festiwalu Biegów.

Sporo osób, które dotąd biegały tylko w mieście, pewnie myśli sobie – pobiegłbym, ale pewnie zaraz bym się zgubił na tych górskich ścieżkach. Czy oznakowanie tras to wyklucza?
- Najlepszą radą dla biegaczy poczatkujących w dystansach górskich jest samodzielne przygotowanie do biegu – prześledzenie publikowanych na stroniefestiwalbiegowy.pl tras, próba zapamiętania charakterystycznych obiektów. Technologia daje nam też już możliwość prześledzenia przestrzennych odwzorowań terenu. Warto poświęcić temu jakiś czas, by nie okazało się, że jesteśmy doskonale przygotowani kondycyjnie, ale kompletnie nie przygotowaliśmy się do pokonania konkretnej trasy.

UWAGA!  ITRA dokonała ewaluacji nowych tras (23, 36, 61 i 100 km) przyznając odpowiednio 1, 2, 3 i 4 punkty ITRA

O trasach, o ich oznakowaniu, zawsze mówimy podczas odprawy przed biegiem. Prezentujemy wtedy przebieg dystansu i rady na jego pokonanie, ale lepiej nie zostawiać sobie zapoznania z trasą na tę ostatnią godzinę. Trzeba też wziąć pod uwagę porę startu i warunki jakie panują na trasie, by nie okazało się na przykład, że ktoś nie ma czołówki, startując do biegu rozpoczynającego się o trzeciej nad ranem. Rachuby, że drogę po wąskiej ścieżce przez las oświetlą nam inni biegacze, często zawodzą.

Zobacz trasę, ściągnij ślady GPS biegu na 100 kilometrów

Jakich oznakowani na trasie mają się spodziewać biegacze?
- Trasy najczęściej prowadzimy po szlakach turystycznych na wypadek, gdyby oznakowanie zostało zniszczone. Bo, niestety, i takie rzeczy się zdarzają. Dlatego staramy się nadzwyczaj dokładnie oznakować najważniejsze punkty – są tam strzałki, są taśmy z oznaczeniem biegu i organizatora.

Ile kilometrów takich taśm stosuje się dla oznaczenia tras?
- Na trasie stu kilometrów jest ich przynajmniej półtora kilometra. Nie stosujemy taśm na prostej trasie, ale tam, gdzie biegacz może mieć moment zawahania – choćby gdy dobiega do skrzyżowania ścieżek, albo gdy od trasy biegu odchodzi boczna ścieżka. Tam zawsze znajduje się taśma. Stosujemy taśmy, bo one są najlepiej widoczne - wibrują na wietrze, zwracają uwagę. A biega się w ekstremalnych czasem warunkach - raz jest noc, raz mgła, czasem słońce razi w oczy, a czasem wbiegamy w głęboki cień. Poza tym, proszę sobie wyobrazić, jak wyglądałyby górskie szlaki, gdyby każdy z organizatorów biegów starał się trwale oznaczać swe trasy…

Bieg na 61 kilometrów: zobacz trasę, ściągnij ślady GPS

Kto biega w mieście, może więc mieć kłopot…
- Na pewno nie robimy tego, co często zdarza się biegaczom spotkać w biegach miejskich i nizinnych, czasem nawet w przełajowych – nie zagradzamy innych tras, nie taśmujemy odgałęzień. Dlatego, że na długich, górskich dystansach – od dwudziestu trzech do stu kilometrów, takich skrzyżowań jest co najmniej kilkadziesiąt. I na pewno ktoś, kto idzie sobie zagrodzonym szlakiem, takie taśmy by zerwał.  A wtedy zawodnicy, pewni, że biegną tędy, gdzie droga jest wolna, zupełnie by się pogubili. Przed biegiem zawsze sprawdzam całą trasę, poprawiam zerwane oznaczenia, ale w trakcie biegu nikt tego nie upilnuje, bo różnica pomiędzy pierwszym a ostatnim zawodnikiem to nawet dziewięć godzin.

A co z oznaczeniem pozostałego dystansu?
- Mamy tabliczki z informacjami ile kilometrów pozostało do mety, na setce zaczynają się mniej więcej od 50. kilometra, ale biegacze i tak najczęściej korzystają ze swoich urządzeń. Jednak nasze oznaczenia, mimo staranności i wszelkich starań, są nietrwałe, więc na Festiwalu Biegów, wszyscy startujący na dystansach biegów 7 Dolin otrzymują mapę. Jest bardzo ważna, bo w razie zgubienia się, czy zniszczenia oznaczenia, zawodnik ma możliwość zorientowanie się według mapy. To szczególnie pomaga zawodnikom nieobytym z biegami górskimi. Zwłaszcza, gdy dochodzi do tego ekstremalne zmęczenie.

Ile czasu zajmuje zawieszanie oznaczeń i ich późniejsze zdejmowanie?
- Jednej osobie zajęłoby to zapewne kilka dni, bo tras mamy wiele. Staramy się, by zawodnicy mogli biegać bezpiecznie, by mogli skoncentrować się na biegu, nie na orientacji.

Bieg na 36 kilometrów: zobacz trasę, ściągnij ścieżki GPS

O czym jeszcze powinni pamiętać biegacze debiutujący w dłuższych, górskich dystansach?
-  W miejscach, w których nie jesteśmy pewni którędy biec, lepiej przystanąć, zorientować się i stracić kilkanaście sekund niż kilkanaście minut na powrót na właściwą trasę. W takich miejscach, gdzie mamy wątpliwości, czasem wystarczy kilkanaście sekund na odnalezienie oznakowania choćby było zniszczone. Warto przy tym pamiętać, że trasa biegu najczęściej prowadzi głównym szlakiem turystycznym, oznakowanym trwale.

• W regulaminie biegu zawsze zwracamy uwagę na obowiązkowe wyposażenie, choćby takie jak latarka-czołówka w biegach nocnych lub tych, kończących się po zapadnięciu zmroku. Bo w lesie jest już ciemno, nawet jeśli na zewnątrz jest dopiero szarówka.
• Warto pamiętać, że urządzenia elektroniczne, choćby smartfony prowadzące nas po trackach z wykorzystaniem GPS, są tak niezawodne jak zasilająca je bateria. To kilkanaście godzin biegu, więc warto rozważnie korzystać z elektroniki, bo czasem zawodzi.
• Bardzo dbamy o bezpieczeństwo zawodników, więc zalecamy korzystanie z telefonów - ich numery są skojarzone z numerem startowym. Dlatego prosimy o zgłaszanie zejścia z trasy pomiędzy punktami, by nie trzeba było szukać biegacza na trasie.
• Działający telefon może posłużyć nie tylko nam, ale też innym biegaczom, spotkanym na trasie.
• Wśród obowiązkowego wyposażenia biegacza mamy też kubek na napoje. Przemawiają za tym nie tylko ograniczenia z powodu covidu, ale też wymogi ochrony środowiska. Aby skorzystać z napojów w punktach żywieniowych musimy więc mieć własny kubek.
• Zalecamy również wyposażenie się w strój odporny na wiatr i deszcz, bo w górach pogoda może zmienić się nieoczekiwanie. Dlatego też organizujemy przepaki – punkty, w których możemy zostawić sobie buty, kurtkę, latarkę bądź inne elementy wyposażenia, potrzebne na kolejne etapy biegu. Przepaki są na dystansie 100 i 61 kilometrów. Na krótszych dystansach nie są konieczne. (tk) Fot. FestiwalBiegów/Tomasz Szwajkowski