Jola Augustyńska

 


Jola Augustyńska


Mieszkam w Nowym Sączu wraz z mężem i trzema synami, mam 40 lat. Biegam od szkoły podstawowej, w liceum trenowałam biegi średnie, a potem była przerwa, z okresowymi powrotami do treningów. Systematycznie biegam dopiero od 2013, kiedy wraz z grupą przyjaciół sformalizowaliśmy Sekcję Biegową pod egidą Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego O/Beskid. Pomysł powstał po wspólnym udziale w Festiwalu Biegowym. Od 2015 roku jestem również członkiem Stowarzyszenia Visegrad Maraton Rytro.

Na dzień dzisiejszy bieganie to moja główną pasją, ale od zawsze lubiłam górskie wycieczki. Głównie z PTT poznaję Beskidy, Bieszczady czy Tatry (także na rowerze),  byłam też  w górach Rumunii, Czech, Słowacji czy też w Alpach.  W roku 2014 dane mi było stanąć na szczycie Mont Blanc, zaczęłam również przygodę z wędrowaniem na nartach skiturowych.

Biegam, bo lubię ;) Satysfakcja po biegu jest ogromna, niezależnie czy jest to trening czy start. Biegam bo bieganiem zarażam moją rodzinę i znajomych. Jesteśmy dla siebie motywacją.

Moje rekordy życiowe - nie mam ich dużo, mam nadzieję, że są one przede mną:

  •       10 km -  45:03 II Bieg Niepodległości, Nowy Sącz 2014
  •       Półmaraton – 1:48:27 XV Półmaraton Żywiecki 2014

 

Motto życiowe… Nie mam takowego, ale jeśli mogę podać mój ulubiony cytat to jest to: "Panie, daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi cierpliwość, abym zniósł to czego zmienić nie mogę i daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego".

Festiwal Biegowy to najlepsza impreza biegowa dla zawodowców i dla amatorów. Uczestniczę w nim od 2 lat z rodziną i przyjaciółmi. Bardzo się cieszę, że to właśnie Sądecczyzna, z którą jestem od urodzenia związana, gości tak wielkie rzesze miłośników biegania.

kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce