Leszek Szlendak startuje na na Festiwalu Biegowym na dystansie 61 km, choć bieganiu towarzyszą pot i łzy

 

Leszek Szlendak startuje na na Festiwalu Biegowym na dystansie 61 km, choć bieganiu towarzyszą pot i łzy


Opublikowane w pt., 30/08/2024 - 12:35

Leszek Szlendak biega od dwóch lat. I choć biegom towarzyszą pot i łzy, jednak się nie poddaje. - Na Festiwalu Biegowym pojawię się po raz pierwszy. Wynika to też z faktu, że moja przygoda z bieganiem trwa stosunkowo krótko - mówi Leszek Szlendak.

- Przygoda z bieganiem zaczęła się ok. 2 lat temu i - jeśli wierzyć lekarzom - nie powinna nigdy wystąpić w moim życiorysie - dodaje z uśmiechem. - Niezależnie od tego rozwija się z pozytywnym efektem i na chwilę obecną mogę tylko żałować że tak późno i uważam, że warto spróbować niezależnie od wieku. Bieganie w chwili obecnej jest dla mnie doskonałym resetem i wyciszeniem od problemów dnia codziennego, oraz pozwala na zachowanie dobrej kondycji fizycznej.

- Startując w zawodach zawsze stawiam założenie podstawowe dotarcia na metę w dobrym zdrowiu. Mniej istotne jest miejsce i czas, ponieważ już sam fakt dotarcia do mety w czasie zakładanym przez organizatora daje mi wystarczającą satysfakcję - mówi Leszek Szlendak. - Na starcie zawsze jest adrenalina, emocje, mnóstwo myśli, jak tym razem będzie i mega zadowolenie po dotarciu na metę, nawet jeśli w trakcie były pot i łzy. 

- Festiwal Biegowy odkryłem przypadkiem, dzięki jednej z reklam. - Biorąc pod uwagę, że aktualnie najlepiej się czuję na dystansach ok. 60 km uznałem, że będzie to bardzo dobry wybór na moją kolejną przygodę biegową z opcją rozwinięcia do dłuższego dystansu w przyszłości. Liczę, że atmosfera i organizacja biegu o której miałem okazję czytać w różnego rodzaju artykułach zachęcą mnie do powrotu na Festiwal w kolejnych latach. (IZ, fot. Paweł Zając, Leszek Szlendak)

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce