Leszek Szopa
Jestem 61 letnim facetem, dobrze zbudowanym (cokolwiek to oznacza), Krakusem z urodzenia, wychowania i pracy, ale mieszkam na wsi pod Oświęcimiem.
Biegam (tak jak teraz) od 2008 roku. Przetruchtałem do tej pory 30 maratonów, 36 połówek.
Biegam bo daje mi to radość, przeważnie dobre samopoczucie, znajomych…, czasami bieganie pozwala wyrzucić żółć , uspokoić się. Często biegam z psami, widok tego jak one reagują widząc mnie zbierającego się do biegu z nimi jest najpiękniejszą nagrodą i rekompensuje wszelkie ewentualne niedostatki spowodowane pogodą czy warunkami terenowymi.
Rekordy życiowe: Na dychę ciut poniżej czterech kwadransów, na połówkę ciut poniżej 9 kwadransów, w maratonie ciut poniżej 20 kwadransów.
Motto: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” – Walt Disney
Festiwal Biegowy to najlepsza impreza biegowa, w jakiej kiedykolwiek wziąłem udział.
Mój blog: http://tatromaniak.blog.pl