Paweł Skruch: na Festiwalu Biegowym w Piwnicznej każdy znajdzie dystans odpowiedni dla siebie

Bieganie dla Pawła Skrucha jest sposobem na pokonywanie własnych ograniczeń i walką z przeciwnościami. Jest zwieńczeniem długich i ciężkich treningów, które przynoszą poprawę rezultatów. Najlepsze w bieganiu jest to, że każda sekunda lepszego wyniku odzwierciedla wysiłek i determinację, pokazując, że nic nie przychodzi łatwo, co jest także prawdą w życiu.

Każdy dystans jest specyficzny i wymaga odmiennego przygotowania oraz strategii. Ponieważ Paweł Skruch lubi różnorodność i coraz to nowe wyzwania to próbuje się sprawdzić zarówno na dystansach sprinterskich jak i ultra. Uważa, że Festiwal Biegowy jest jednym z lepszych wydarzeń biegowych w Polsce.

Pawe Skruch dzieli się z nami odczuciami, jakie panują w czasie Festiwalu Biegowego. Emocje w moim przypadku zmieniają się w trakcie biegu - mówi. Na początku jest stres, który pojawia się przed zawodami czy ważnym treningiem. Przed samym startem jest uczucie radości i ekscytacji. Podczas biegu, szczególnie przy długich biegach górskich, odczuwa się wyciszenie i relaks.

Po jakimś czasie odczuwa się zwiększony poziom determinacji związany z przełamywaniem własnych barier i dążeniem do ukończenia biegu. Po pokonaniu połowy dystansu jest odczuwalne ewidentne zadowolenie z pokonanych już kilometrów. A na zakończenie jest fizyczne wyczerpanie pomieszczane z dumą z pokonywania trudności. Po biegu jest też motywacja do dalszej pracy nad sobą i poprawy wyników w następnym roku.

Do zalet Festiwalu Biegowego Paweł Skruch zalicza duży wybór biegów, od dystansów sprinterskich po ultra, zatem każdy może znaleźć coś dla siebie. Bardzo ciekawym punktem są biegi rodzinne oraz tematyczne, typu bieg w krawacie, bieg Lachów i Górali. Ciekawe i malownicze trasy biegów górskich podnoszą też zdecydowanie atrakcyjność Festiwalu. (IZ) Fot, Paweł Skruch