“Rzeźnik 500”, czyli bieg po Głównym Szlaku Beskidzkim

“Rzeźnik 500”, czyli bieg po Głównym Szlaku Beskidzkim, to idea która od lat chodziła nam po głowach. Myśl o zinstytucjonalizowaniu wyzwania jakim jest pokonanie GSB zrodziła się już kiedy Leszek Rzeszótko najpierw sam a potem z żoną, Marzeną Rzeszótko przybiegli z Ustronia na Bieg Rzeźnika.

Rozmawialiśmy o tym wiele razy w rzeźnickim gronie. Potem z uwagą obserwowaliśmy wyczyny Kamila Klicha, Rafała Bielawy, Romana Ficka, Kamila Leśniaka, Rafała Kota (zimą!),Romana Ficka, Maćka Więcka, Piotra Kłosowicza, Jarosława Gonczarenki, Daniela Polony,  a także kobiet: Joanny Mostowskiej, Kaji Malinowskiej, Angeliki Szczepanik, Marty Dębskiej czy Sylwii Lasok i innych. 

Pierwszy plik z zasadami, jakie powinny towarzyszyć takiej imprezie stworzyliśmy w już w 2010 roku. Pracował nad nim wtedy Piotrek Skrzypczak, współautor (wraz z Anną Dąbrowską) książki o Rzeźniku. I tak naprawdę wtedy ustalone zasady znalazły się i w finalnej wersji wyzwania, które materializuje się dzisiaj.

Od kilku lat coraz bliżej przyglądaliśmy się GSB i im bardziej się przyglądaliśmy tematowi tym bardziej zdawaliśmy sobie sprawę jak olbrzymie jest to wyzwanie logistyczne i organizacyjne. Moderowaliśmy więc zasady, konsultowaliśmy je z tymi, którzy przebiegli ten szlak oraz z tymi, którzy go przeszli. Odwiedzaliśmy schroniska, rozmawialiśmy z włodarzami gmin, które znajdują się na
trasie, organizatorami przebiegających fragmentami GSB imprez, zbieraliśmy relacje, kalkulowaliśmy…

Ostatecznie katalizatorem stworzenia biegu były dwie wirtualne edycje Rzeźnika 500, które cieszyły się dość sporą popularnością (dotychczas ukończyło je blisko 200 osób) i - przede wszystkim - to, że do współorganizacji dołączyli organizatorzy Turbacz Trail - Natalia i Paweł Sala oraz Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju - Zygmunt Berdychowski. Otrzymaliśmy też wsparcie redaktora portalu Biegigórskie.pl - Dominika Ząbczyńskiego, największego znawcy biegów górskich w Polsce oraz prezesa Stowarzyszenia GSB - Leszka Piekło. 

I tak powstał Rzeźnik 500, którego start odbędzie się w Ustroniu, 13 czerwca 2025.  Trasę biegu podzieliliśmy na 8 etapów, wynoszących średnio po nieco ponad 60km, ale podzielonych na nierówne odcinki od 32 do 75 km. Podział ten wynika przede wszystkim z dostępności bazy noclegowej. Zatrzymujemy się zatem po drodze w schronisku na Rysiance, w Jordanowie, w schronisku na Turbaczu, na Hali Łabowskiej, w bacówce w Bartnem, w Iwoniczu-Zdroju oraz w Cisnej.

Przed biegiem organizujemy nocleg w Ustroniu, a po biegu - w Wołosatem. Dekoracja zwycięzców (a w myśl rzeźnickiej zasady zwycięzcami są wszyscy, którzy ukończą Bieg) odbędzie się podczas dekoracji Festiwalu Biegu Rzeźnika w Cisnej.

Start wspólny odbędzie się tylko raz. Z rynku w Ustroniu. W kolejnych dniach każdy będzie mógł indywidualnie dopasować sobie godzinę startu ruszając na trasę następnego etapu pomiędzy 4 a 10 rano. Na metę każdego z etapów będzie trzeba przybyć przed 22.00. My organizujemy noclegi. Przygotowujemy śniadania (lub suchy prowiant). Czekamy z obiadokolacją. W kilku miejscach
będziemy proponować też posiłki na trasie (np. W fantastycznej pizzerii w Kątach).

Każdego dnia o 10 zabieramy Wasze bagaże na metę kolejnego etapu. Mierzymy czas. Dostarczamy trackery, żeby można było Wasze zmagania śledzić w necie. Ściągamy fotografów i filmowców. Dbamy o media. No i przygotowujemy pakiety startowe, które wyślemy Wam kilka dni przed imprezą. Dopingujemy i zapewniamy taką obsługę, żebyście nie musieli się martwić o nic poza dotarciem do mety. 

W pewnym sensie będą to wakacje all-inclusive, z tym, że codziennie trzeba będzie zmienić łóżko :) Tyle na razie. W kolejnych tygodniach przedstawiać będziemy goszczące nas schroniska, gminy, oraz partnerów i sponsorów imprezy. Tymczasem w ramach rozgrzewki, 11 października organizujemy w ramach obchodów stulecia GSB dwudniową wycieczkę biegową na pierwszych 100km tego fantastycznego szlaku, na którą serdecznie zapraszamy. Więcej o tym za chwilę, chociaż już teraz możecie przeczytać regulamin, w którym już teraz wszystko jest napisane :) Mirosław Bieniecki. Fundacja Bieg Rzeźnika

ZAPISY