Tomasz Przybylski ponownie przyjedzie do Piwnicznej. Bo Festiwal Biegowy jest pełen pozytywnych ludzi!

- Początkowo biegałem dla medali, dobrej zabawy i wspólnej rywalizacja ze znajomym. Teraz robię to dla łamania swoich ograniczeń i życiówek. Oczywiście przy okazji cały czas się dobrze bawię - mówi Tomasz Przybylski. - Przygodę z bieganiem zacząłem w 2018 roku i trwa to do dziś. Na moim pierwszym festiwalu startowałem na dystansie 64km Wspólnie z kolegą zapisaliśmy się na spontanie. Wiadomo, kto normalny biega ultra - śmieje się zawodnik.

W Festiwalu Biegowym Tomasz Przybylski brał udział do tej pory trzy razy. Jak ocenia to wydarzenie? - To bardzo fajna impreza. Można tu spotkać sporo pozytywnych ludzi, wariatów biegowych. Wiele osób jest najlepszym przykładem, że wiek tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia - tłumaczy.

Na Festiwal zapisują się kolejni zawodnicy. Póki co na liście startowej mamy już ponad 2100 opłaconych startów. Prym wiodą Bieg 7 Dolin na 100 km, Górski Koral Maraton oraz Sądecka Dycha po Rekord. Mnóstwo uczniów zapisanych jest również na rywalizację w ramach “Aktywnego Małopolanina”. Tomasz Przybylski wystartuje w kilku biegach.

- Lubię biegać. Pomaga mi to się zrelaksować od trudów życia codziennego. Na festiwalu wybrałem dystanse 10km i Półmaraton by wziąć udział w Mistrzostwach Polski Masters. Dla mnie to mało więc też zapisałem się na bieg Rodzinny 4km i na koniec bieg na 1km, na tak zwane dobicie - wyjaśnia zawodnik.