XI Tatarską Piątkę wygrał Tomasz Skraburski z KS Styrzyniec
Opublikowane w śr., 06/07/2022 - 16:45
Już po raz jedenasty w Studziance, niewielkiej wsi w powiecie bialskim, w gminie Łomazy, odbył się bieg o nazwie Tatarska Piątka, który przy okazji sportowej rywalizacji promuje także kulturę i historię tego ciekawego regionu.
- Jak dobrze pamiętam to chyba już po raz siódmy, miałem okazję pobiec w Tatarskiej Piątce w Studziance zamieszkującej niegdyś przez Tatarów. Skąd się tu wzięli? Król Jan III Sobieski postanowił zapłacić tatarskim żołnierzom za wierną służbę Rzeczypospolitej, nadając im ziemię właśnie w Studziance.
Społeczność tatarska osiedliła się tu i egzystowała przez ponad 200 lat. We wsi funkcjonował też niewielki meczet. Wielu z osiadłych w Studziance Tatarów służyło w wojsku. Wśród najbardziej zasłużonych wymienić można generała Józefa Bielaka, walczącego w obronie Konstytucji 3 Maja i odznaczonego Krzyżem Kawalerskim Orderu Virtuti Militari.
Z wyraźnych śladów po Tatarach w Studziance śladów pozostało niewiele. Najbardziej znanym jest muzułmański cmentarz – mizar. Odwiedzam go za każdym razem. Szczególną uwagę zwracają kamienie z polskimi nazwiskami. Wielu biegaczy tuż po zakończeniu biegu również i w tym roku kierowało swoje kroki, aby odwiedzić to wyjątkowe miejsce – mówi Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegowego i uczestnik biegu.
Pomysłodawcą imprezy jest Łukasz Węda, wielki miłośnik biegania, regionalista i prezes Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka. Na bieg główny składały się dwie pętle po polnej drodze o łącznej długości 5,28 km. Przed biegiem głównym odbyły się biegi dla dzieci.
W biegu głównym wystartowało ponad 50 biegaczy. Wygrał Tomasz Skraburski z KS Styrzyniec z czasem 00:19:18, a wśród pań najszybsza była Anna Chustecka z NZOZ Wisznice z czasem 00:22:48.
- Pogoda dopisała. Na mecie na wszystkich czekały okolicznościowe medale, były też koszulki, posiłek i wiele innych imprez związanych ze Spotkaniem z Kulturą Tatarską i Regionalną. Chętni mogli zrobić sobie również pamiątkowe zdjęcie z Tatarem i wziąć udział w konkursie łuczniczym.
Było też losowanie nagród, wśród których znalazły się regionalne sękacze – dodaje Marek Podraza. Wyniki (pdf) (Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegowego)