Więcej witaminy D - mocniejsze mięśnie i kości
Opublikowane w pon., 16/02/2015 - 13:07
Witamina D to jedna z najważniejszych dla ludzkiego organizmu substancji. Szczególnie w przypadku biegacza. Odpowiada bowiem za prawidłowy rozwój kości oraz ma wpływ na mięśnie. Niestety, do organizmu dostaje się w ograniczonym zakresie. Czy można go zwiększyć? Owszem, i to bardzo łatwo.
Związki chemiczne łączone do grupy, którą określamy jako witaminę D, możemy dostarczyć do orgamizmu dzięki specjalnej diecie.
- Najlepsze źródło to rybki z kręgosłupikami zjadane całości, na przykład szprotki. Jak ktoś ma dostęp do świeżych jajek od kury, ale nie z supermarketów, to takie jajka się parzy, łupiny trzyma we wrzącej wodzie około godziny, następnie się je suszy, potem miele albo miażdży i pół łyżeczki dziennie takiego przemiału to najlepszy preparat z witaminą D czy wapnem. Jeżeli chodzi o gotowe produkty, to wartościowe są chude przetwory mleczne, a więc chude jogurty, sery, maślanki czy kefiry - mówi dietetyk sportowy Katarzyna Wójs.
Co ciekawe, ta witamina wytwarza się w naszym organizmie samoczynnie pod wpływem słońca. Niestety, w naszym klimacie nie ma go zbyt dużo. Szczególnie o tej porze roku. - W okresie zimowym większość ludzi powinna się suplementować witaminą D - tłumaczy dietetyk, ale przekonuje, że można zwiększyć nie tylko jej poziom, lecz także poziom jej przyswajalności dzięki odpowiednio dobranej diecie.
- Zawsze warto zwiększyć ilość spożywanych ryb, przede wszystkim tych zawierających kwasy Omega-3 i Omega-6. One ułatwiają wchłanianie witaminy D, bo ta rozpuszcza się w tłuszczach. Nawet jak ktoś będzie jadł witaminę D, a zaniedbywał tłuszcze, to ta witamina się nie wchłonie. Tę witaminę D trzeba zawsze przyjmować z potrawami, które mają dużo tłuszczów - tłumaczy Katarzyna Wójs.
ŁZ