Na jednej kostce czekolady się nie skończy

Odchudzający się wiedzą o tym od dawna. Wyniki badań nie były również potrzebne osobom walczącym ze złymi nawykami żywieniowymi. Nie pomagają żadne postanowienia, że to już ostatnie ciastko i od jutra jemy wyłącznie zdrowo. Chęć na niektóre produkty bywa nie do opanowania i zazwyczaj nie marzymy o talerzu pełnym marchewki.

Naukowcy z Michigan postanowili sprawdzić, czy jedzenie uzależnia, w jakim stopniu jest to możliwe i jakie produkty mogą powodować uzależnienia. W ich dwuetapowym badaniu wzięło udział 400 osób, a pod lupę została wzięta lista 35 produktów spożywczych.

Wynik jest potwierdzeniem tego, co już wcześniej było sugerowane po doświadczeniach na zwierzętach. Jedzenie może uzależniać na takiej samej zasadzie jak narkotyki, chociaż nie każde jedzenie.

Nieprzetworzone produkty bez dodatku tłuszczu i rafinowanych węglowodanów np. brązowy ryż czy łosoś, nie wykazują właściwości uzależniających. Ale produkty wysoko przetworzone już tak.

Listę tych powodujących największe przywiązanie otwiera czekolada. Zaraz za nią znalazły się lody, frytki, pizza ciastka i chipsy. Nic więc dziwnego, że jemy je dopóki nie skończy się opakowanie. Wszystkie produkty na liście są przetworzone i do wszystkich dodano tłuszcz i rafinowane węglowodany (cukry proste). Wszystkie też mają wysoki indeks glikemiczny.

Wyniki badania mają pomóc w opracowaniu nowego sposobu leczenia otyłości. Nakazy i zakazy w przypadku nałogu nie są skuteczne. Zdaniem autorów badania powinno się walczyć z otyłością takimi samymi metodami, jak z innymi uzależnieniami np. paleniem papierosów i narkotykami.

IB

źródło