Kim jestem? Często sam sobie zadaję to pytanie.

Z całą pewnością jestem ciągłym poszukiwaczem i jednocześnie odkrywcą. Poszukuję nowych wrażeń, wyzwań. Z każdym kolejnym biegiem ultra odkrywam się na nowo i poznaję swoje coraz to inne oblicze.

Biegałem od zawsze, od kiedy pamiętam. Jednak w międzyczasie była wspinacza, kolarstwo górskie, kajakarstwo.

O bieganiu przypomniałem sobie w 2009 roku startując w swoich pierwszych biegach ultra, czyli  w Biegu Rzeźnika oraz Kieracie. Przypomniałem sobie, jak wielką przyjemnością i satysfakcją jest przemierzanie wielokilometrowych, biegowych dystansów. Tak zostało i mam nadzieję, że będzie tak trwać.

Bieganie jest dla mnie sposobem na lepsze, pełniejsze poznanie samego siebie. Bieganie jest również wspaniałym sposobem na spędzanie czasu oraz poznawanie, tak nowych miejsc, jak i nowych ludzi.

Sądzę, że najważniejsze rekordy życiowe, związane z bieganiem, są jeszcze przede mną! Jednak, ponieważ już trochę startowałem, to poniżej kilka informacji:

SwissPeaks / Szwajcaria,  dystans 360 km/2019, 25 500 m D +/26 500 m D- , 21 miejsce, czas 116 godz. 51 minut.
Ronda dels Cims /Andorra/ 2018, dystans 170km, 13 500 m D +/-, 25 miejsce, czas 39 godz. 22 minut.
Ronda dels Cims /Andorra/ 2017, dystans 170 km, 13 500 m D +/-, 37 miejsce, czas 43 godz. 30 minut.
udział i ukończenie biegów takich jak: UTMB 170 km/ 2015, TDS 120 km/2013

Motto:

Napierać i czerpać dziką radość z kolejnych, pokonywanych kilometrów biegu. Im ich więcej, tym lepiej.

Zapach mety działa cuda.

Festiwal Biegowy to Święto. Święto wszystkich miłośników biegania, tych wszystkich, którzy chcą pokonywać swoje ograniczenia oraz słabości.