Koral Maraton: tylko do 25 lipca tniemy ceny. 42 kilometry z 30-procentową zniżką!

Już w niedzielę 10 września 2023 roku na 14 Festiwalu Biegowym w Piwnicznej Zdroju ruszy Koral Maraton. Zawodnicy znów zmierzą się na 42-kilometrowej trasie. Niezmiennie towarzyszyć temu wydarzeniu będzie firma Koral, która jest tytularnym partnerem koronnego biegu ulicznego - Nie wyobrażamy sobie Festiwalu Biegowego bez firmy Koral! - od lat mówią przedstawiciele tego jednego z największych w Europie producentów pysznych lodów.

A my mamy dla Was niesamowitą promocję. Tylko do wtorku 25 lipca włącznie. Jedynie z kodem promocyjnym: 14FBMARATON23 zarejestrujecie się na Koral Maraton z 30-procentową zniżką! Wraz ze stałą, 10-złotową opłatą rejestracyjną, udział w tym biegu zamiast 135 zł kosztować będzie 98 złotych. Ale tylko do 25 lipca!

Koral Maraton rusza o godz. 7.30 w trzeci dzień Festiwalu Biegowego. Start nastąpi w Piwnicznej Zdroju. Droga będzie biec Doliną Popradu do Starego Sącza i z powrotem - podobnie jak to miało miejsce rok wcześniej. Tegoroczna trasa jest idealną okazją dla biegaczy do bicia własnych rekordów!

Dla biegaczy organizatorzy przygotowali punkty serwisowe, w których oprócz wspaniałej i pozytywnej atmosfery, zawodnicy będą mogli zregenerować się, odpocząć i nawodnić. Na ochłodę firma Koral serwuje darmowe, przepyszne lody, które z pewnością dodadzą sił wszystkim strudzonym!

Bieg ma już długą historię. Pierwszy w historii Koral Maraton wraz z pierwszą edycją Festiwalu Biegowego odbył się w 2010 roku. Wtedy to Krynica przywitała na mecie uczestników Festiwalu Biegowego! Zwycięzcą Koral Maratonu, który wystartował w Nowym Sączu, okazał się Etiopczyk Ashenafi Erkolo, który dobiegł na metę z czasem 2:33:29! Jak stwierdził biegacz, była to jedna z jego najtrudniejszych tras w karierze, gdyż ówczesne ukształtowanie trasy, jak i pogoda, utrudniały bieg.

W Koral Maratonie, podczas pierwszego Festiwalu Biegowego triumfowali:

Mężczyźni: 1 miejsce - Ashenafi Erkolo (Etiopia); 2 miejsce - Bogdan Dziuba; 3 miejsce - Wiktor Rogowogoj (Ukraina)
Kobiety: 1 miejsce - Renata Kalińska (Polska); 2 miejsce - Marija Vrajic; 3 miejsce - Barbara Gruca (Polska)

Firma Koral od początku istnienia Festiwalu Biegowego funduje nagrodę główną, czyli samochód osobowy. Na początku były to Fiaty 500 - Co roku staramy się przygotować samochód, który odpowiada modzie i trendom w motoryzacji. Doposażamy też pojazdy, co nie jest regułą w różnego rodzaju loteriach. Chcemy, by ta nagroda spełniała marzenia biegacza. Jestem przekonany, że tak jest! - mówił Mariusz Jurek, dyrektor generalny firmy Koral.

Dzięlki takiemu partnerowi, co roku Festiwal Biegowy kończy się ekscytującym losowaniem samochodu osobowego wśród uczestników. To moment, na który wszyscy czekają! Łzy szczęścia, radość, niedowierzanie! Takie zakończenie stało się tradycją po biegowych starciach.

Pierwszym szczęśliwcem okazał się Kazimierz Romański, a w 2013 roku Fiata 500 odebrała pierwsza kobieta - Izabela Komar z Nietuliska Dużego w województwie świętokrzyskim.

- Nie spodziewałam się tego. W życiu jeszcze nic nie wygrałam. To totalne zaskoczenie. Po pierwszym losie mieliśmy wyjść, ale znajomi nas namówili, żebyśmy zostali. I całe szczęście – mówi Izabela Komar. – Mam prawo jazdy, mam też białą rozlatującą się fiestę. Więc ten samochód naprawdę się przyda – mówiła pani Izabela.

​

Całe szczęście, że pani Izabela Komar została na losowaniu, bo auto może odebrać tylko ten biegacz bądź biegaczka, którzy są osobiście obecni. Nie raz bywało tak, że po wyczytywaniu numeru biegacz się nie zgłaszał... Ale losuje się do skutku!

W roku 2011 udział w Koral Maratonie wziął udział były dowódca jednostki specjalnej GROM i były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Roman Polko! Był to ciekawy moment w historii Festiwalu Biegowego, gdyż ówcześnie generał Polko miał już na swoim koncie 22 maratony, biegał w Rzymie, Atenach, czy Warszawie, a tygodniowo przebiegał około 70 kilometrów! Generał Polko podsumował, że dla niego nie istnieje pojęcie ,,trudna trasa", a Koral Maraton kolejne wyzwanie! 

Z kolei w 2013 roku zapisał się na kartach Festiwalu Biegowego Biwot Wycliffe Kipkorir, który ustanowił nowy rekord trasy na Koral Maraton! Kenijczyk przybiegł na metę z czasem 02:23:53, co było nie lada wyczynem dla biegacza. - W zeszłym roku byłem trzeci, a w tym udało mi się wygrać. Jestem ogromnie szczęśliwy! Nie spodziewałem się rekordu, bo to przecież górska trasa. Jednak lubię biegać po górskim terenie. Jak trasa jest wymagająca, to trzeba się bardziej starać! - mówił zwycięzca. (obejrzyj zdjęcia z mety Koral Maraton 2013)

Wśród pań wygrała Rumunka Damiela Elena Cirlan. - Miałam kłopoty około 36. i 39. kilometra. Było tam spore podejście. Na szczęście trafiłam na idealne warunki do biegania. Uwielbiam upały i bezwietrzną pogodę. Najważniejsze, że wygrałam rywalizację kobiet - cieszyła się na mecie.

Krynicka trasa Koral Maratonu, wiodąca przez Muszynę i Tylicz rzeczywiście do najłatwieszych nie należała. Różnica wysokosci między startem a najwyższym punktem wynosiła ok. 150 metrów, a w trakcie biegu do zdobycia były te dwa wzniesienia. Sprawiały, że stawka rozciągała się na całej długości trasy.

Z okazji 5. urodzin Festiwalu Biegowego oraz 35-lecia swojego istnienia Przedsiębiorstwo Produkcji Lodów Koral ufundowało specjalną i wyjątkową nagrodę główną festiwalowego biegu - indywidualnie doposażoną, limitowaną, sportową wersja samochodu Ford Ka. 

- Drugiego takiego samochodu próżno szukać w naszym kraju, a może i w Europie. Chcieliśmy oddać sportowy charakter auta i samej krynickiej imprezy. Jesteśmy przekonani, że nowy właściciel, czyli jeden z uczestników Koral Maratonu, będzie czerpał radość i emocje z prowadzenia samochodu. Tak jak czerpie radość i emocje z biegania – mówił Mariusz Jurek, dyrektor generalny firmy Koral.

Kto wygrał to rasowe auto, nazwane "Sportowiec dla sportowca"? Rafał Biskup z Warszawy. I to w jakich okolicznościach! 

- Przyjechałem na Bieg 7 Dolin. Przez cały czas byłem przekonany, że jest w niedzielę o 3 rano. W piątek spojrzałem na rozpiskę i odkryłem, że był w sobotę o 3 rano. Byłem załamany, ale postanowiłem przebukować się na niedzielny Koral Maraton. Tak zrobiłem - opowiadał po losowaniu. - Wnosząc wpisowe do biegu uszczupliłem swój porfel na powrót do domu - śmiał się. Ale teraz będzie czym wracać – bak pełny, auto gotowe do drogi... Szok...

Do biegacza z Sądecczyzny szczęście po raz pierwszy uśmiechnęło się w 2021 roku. Toyotę Aygo X wylosował Andrzej Długosz z Młodowa. – Po prostu nie wierzę. Chyba fortuna wynagrodziła mi to, że tym razem w biegach nie poszło mi najlepiej – mówił w rozmowie z „Sądeczaninem” zaraz po odebraniu kluczyków od samochodu, które wręczył mu Piotr Gąsiorowski, dyrektor firmy Koral.

Bieganie to pasja łącząca ludzi, tworzy niepowtarzalną społeczność i pokazuje, że można wspólnie dzielić podobne zainteresowania! Jednymi z filarów tej społęczności są Rafał i Lidia Czarneccy - para, która wielokrotnie brała udział w Koral Maratonie, osiągając świetne wyniki!

Rafał w 2018 roku powtórzył swój sukces z 2016 r. i ponownie wygrał Koral Maraton. Jego żona Lidia również zajęła pierwsze miejsce, a o wygranej Rafała dowiedziała się jeszcze na trasie od kibiców. Kto wygra w tym roku, podczas 14. edycji Festiwalu Biegowego? Przekonamy się już we wrześniu. Nakło nad szumiącym Popradem czeka na każdego! (oprac. Monika Leśniak/tk)