Iron Run to biegowe megawyzwanie 2024 roku. Etapówka dla ludzi z żelaza
Opublikowane w pon., 01/01/2024 - 17:36
Ci, którzy brali udział w prestiżowym biegowym wydarzeniu jakim jest Festiwal Biegowy w Piwnicznej – Zdroju chętnie tam wracają i mierzą się z innymi zawodnikami na różnych dystansach. Bo każdy bieg jest wyzwaniem. Mniejszym czy większym.
Wie coś o tym Dariusz Szkoda, jeden z zawodników, który w tym roku, podczas Festiwalu Biegowego zmierzył się nie tylko z innymi zawodnikami, ale też z samym sobą podczas Iron Run. Dariusz Szkoda już trzy razy brał udział w Festiwalu Biegowym, w tym ma już za sobą dwa Iron Run-y.
- Konkurencja Iron Run to coś innego, biorąc pod uwagę biegi górskie ULTRA, w których staruję – mówi Dariusz Szkoda. – Iron Run jest wieloetapowy, więc inaczej trzeba rozplanować siły. Szkoda tylko, że w tegorocznym IRON RUN – ie było mniej konkurencji. Ale, naprawdę warto w nim startować, bo jest to doskonały sprawdzian wytrenowania zawodnika.
W tej konkurencji, jak mówi pan Dariusz liczy się nie tylko kondycja fizyczna (to też jest ważne), ale przede wszystkim liczy się mentalne podejście do tej konkurencji czyli „głowa” zawodnika.
- Najpierw biegnie się „głową”, a potem sercem – dodaje nasz rozmówca. – „Dawaj do końca”. W tym roku Dariusz Szkoda w Iron Run w kategorii 40+ zajął trzecie miejsce.
- Kiedy człowiek dociera do mety, zmęczony, ale szczęśliwy to uczucie jest niesamowite. – dodaje nasz rozmówca.
Dariusz Szkoda już zapisał się na przyszłoroczny Iron Run, który będzie już w innej formule. Pan Dariusz uważa, że ta konkurencja po zmianach znowu zmierza do standardowej formuły biegowej.
- Jaki sobie stawiam cel? Ukończyć bieg w zdrowiu – zaznacza Dariusz Szkoda. – Jest to wyzwanie zarówno dla głowy, jak i organizmu człowieka. Do takiej konkurencji trzeba się aktywnie przygotowywać kilka miesięcy.
Pan Dariusz jest pod ogromnym wrażeniem Festiwalu Biegowego. Jak przyznaje jest to wydarzenie nie tylko dla biegaczy. Dzięki Festiwalowi Lachów i Górali można zobaczyć także wspaniały folklor i jarmark rzemiosła.
Jeśli zatem czujecie się na siłach i marzycie o zrobieniu czegoś wielkiego, nie ma na co czekać. Zarejestrujcie się na IRON RUN już dziś. Możecie to zrobić TUTAJ. Przypominamy, że tylko do końca roku obowiązują najniższe ceny z I progu. Ty też możesz zostać “żelaznym”!
(IM), fot. arch. Dariusza Szkody, Dominika Szakszewska.), © Materiał chroniony prawem autorskim.
