Bieg dla Izy w Poznaniu. Biegacze uczyli się o szpiku [ZDJĘCIA]

Są takie biegi, w których zwycięża idea i ludzka chęć niesienia pomocy. Dla ich uczestników ważniejsze od wyników, trasy i regulaminu staje się przesłanie imprezy. Tak właśnie było podczas rozegranego w sobotę, 27 września Biegu dla Izy.

Wiosną tego roku u Izy zdiagnozowano nowotwór szpiku kostnego. Szanse na jej zdrowie i życie, w znacznej mierze zależą   od znalezienia odpowiedniego dawcy szpiku. Te szanse postanowili zwiększyć współpracownicy Izy z Chaty Polskiej i przy pomocy Drużyny Szpiku zorganizowali bieg na dystansach od 200m do 10km.

Podczas imprezy starali się zachęcić biegaczy do wpisywania się do rejestru dawców szpiku. W punkcie informacyjnym Drużyny Szpiku i podczas krótkich prelekcji można było dowiedzieć się, co się wiąże z rejestracją w bazie dawców i jak wygląda proces pobrania szpiku oraz kto może zostać dawcą. Przez cały czas trwania biegu, można było uzyskać odpowiedzi na wszelkie wątpliwości. Na miejscu była też obecna Iza, która chętnie wyjaśniała szczegóły swojej choroby. W sumie szczegółowe informacje dotarły do niemal 500 osób: biegaczy i osób im towarzyszących. Teraz wypada mieć nadzieję, że te działania przyniosą wymierne efekty w postaci nowych dawców.

Sam bieg został rozegrany   w jednym z najurokliwszych miejsc do biegania w Poznaniu.

Okolice jeziora Rusałka obfitują w ścieżki biegowe, które są oddalone od dróg asfaltowych i osłonięte otaczającym je lasem. Te piękne tereny pozwoliły organizatorom na wyznaczenie 5- kilometrowej pętli, którą można było pokonać raz lub dwa razy.

W głównym, 10-kilometrowym biegu zwyciężył Piotr Tomczyk z Poznania, który z czasem 34:41 uzyskał około 2-minutową przewagę nad Adrianem Graczykiem. Piotr często pojawia się w naszych relacjach jako zdobywca pierwszego miejsca. Ten zawodnik ma bardzo udany sezon. Adrian toczył walkę o drugie miejsce do ostatnich metrów. Jego przewaga nad trzecim na mecie Piotrem Kotkowskim wyniosła zaledwie 5 sekund. Bardzo ciekawie na tym dystansie wyglądała rywalizacja pań. Z czasem 41:57 zwyciężyła Patrycja Talar, druga była Agata Mróz ( 45:51), a trzecia dobiegła na metę mama Patrycji – Beata Talar (46:16). Trzeba przyznać, że rzadko na podium można oglądać rodzica z dzieckiem, szczególnie w kategorii OPEN.

Na krótszym dystansie (5 km), wśród mężczyzn wygrał Szymon Bytniewski z czasem 16:12, drugą pozycję zajął Maciej Muślewski (16:49), a trzeci był Mikołaj Klonowski (17:05). Klasyfikacja pań wyglądała następująco: 1. Angelika Stefańska (18:50), 2. Agnieszka Golak(19:36), 3. Karolina Chabros (22:44).

Bieg dla Izy został zorganizowany po raz pierwszy i nie udało się uniknąć kilku problemów z oznaczeniem trasy i zapisem wyników biegów dziecięcych.   Na pewno zostanie to zmienione podczas ewentualnych, kolejnych edycji biegu, jednak należy pamiętać, że najważniejszy był tutaj cel edukacyjny i ten plan udało się zrealizować.

KS