Bieg Morskie Oko z pół tysięczną frekwencją. „Tendencją spadkowa przez duże imprezy”
Opublikowane w wt., 08/07/2014 - 19:45
Zapisując się do Biegu Morskie Oko wcale nie wybierasz wycieczki w Tatry. Popełniasz faux pas, porównywalne do zabrania pontonu nad Jezioro Łabędzie Czajkowskiego. Przed nami trzecia edycja imprezy, rozgrywanej w jednym ze stołecznych parków.
Tegoroczna edycja biegu na Mokotowie nie będzie różniła się znacząco od ubiegłorocznej. Rywalizacja będzie się toczyć na dystansie 5 km, a na trasę złożą się dwie pętle. Nie brakować będzie zakrętów oraz znanego (i lubianego?) tu podbiegu pod kaplicę grobową rodziny Szustrów.
Jak do tej pory zgłosiło się 528 osób. – Jesteśmy zadowoleni z takiej frekwencji, choć oczywiście musimy jeszcze sprawdzić wpłaty. Pewnie też część osób nie wystartuje z różnych powodów i nie przekroczymy ubiegłorocznego wyniku 600 osób. Tendencja jest więc spadkowa – informuje Alicja Jurkowska, współorganizatorka imprezy. – Zauważyliśmy, że duże imprezy organizowane w centrum Warszawy, mające dużych sponsorów powoli wypierają bieg mniejsze, kameralne. Biegacze wolą duże zawody komercyjne, niż biegi w parkach – smuci się.
Zachęca jednak do zabawy, numer startowy będzie można zdobyć tuż przed startem. Osoby które zdążyły zapisać się drogą elektroniczną (zapisy zamknięto 7 lipca) miały możliwość wyboru tańszego lub droższego pakietu startowego, z koszulką startową. W dniu zawodów wpisowe wynosić będzie 60 zł, ale nie będzie już możliwości wyboru pamiątkowych koszulek.
Bieg zaplanowano na sobotę 12 lipca. Biuro zawodów zlokalizowane będzie w Parku Morskie Oko, tradycyjnie w okolicach startu. Czynne będzie od godziny 9:00 - 11:00. Start biegu nastąpi o godzinie 12:00. Poprzedzi go wspólna rozgrzewka. Na wszystkich biegaczy czekać będą pamiątkowe medale oraz napoje.
Czy warto wystartować? Na pewno tak, bo impreza gromadzi klasowych biegaczy z całego Mazowsza. W swojej historii pochwalić się może znanymi zwycięzcami. Pierwszą edycję zwyciężył „Warszawski Biegacz” Bartosz Olszewski (czas 16:21). W ubiegłym roku najlepsi byli Michał Bernardelli (15:35) oraz Katarzyna Czerwińska (18:16).
RZ
fot. Facebook wydarzenia