Biegi Dionizyjskie w Gromniku. "Dopisało... wszystko!"
Opublikowane w pon., 03/09/2018 - 10:40
Za nami kolejna edycja Pogórzańskich Biegów Rodzinnych, które tym razem odbyły się w Gromniku w pow. tarnowskim. Dopisało... wszystko: frekwencja, pogoda, atmosfera i obsługa i zabezpieczenie biegu. Wszystko na najwyższym poziomie! - relacjonuje Bartłomiej Olbrych, Ambasador Festiwalu Biegów.
Do rywalizacji poza dorosłymi mogli stanąć dzieci, które licznie wzięły udział na różnych dystansach od 100 do 1000m. Jak się okazało można biegać w różnym wieku bo najmłodszy uczestnik miał zaledwie… 6 miesięcy! Dzięki tacie najmłodszy uczestnik otrzymał swój pierwszy w życiu medal i zapewne nie ostatni.
O godzinie 11:00 miał miejsce kluczowy punk zawodów czyli start biegu głównego na dystansie 5km oraz start Nordic Walking na tym samym dystansie. Pomimo, że to było tylko 5 km, to trasa nie należała do technicznie łatwych. Już po 150 metrach od startu uczestników czekał blisko 900-metrowy podbieg, który miejscami miał 10 % nachylenia. To na nim odłączyła się grupa 9 zawodników, która zaczęła rywalizować między sobą o najwyższe lokaty. Na drugim kilometrze najmocniejsi zaczęli dyktować swoje tempo.
Bezkonkurencyjny w biegu okazał się Wojciech Pelczar który wygrał bieg z czasem 16:49. Co ciekawe, dzień wcześniej wygrał Bieg o Kwitnący Kalosz Sołtyski w Mszanie
Drugi na metę wbiegł Przemysław Bień z czasem 17:44. Podium uzupełnił Rafał Sułkowski z czasem 17:47.
Mnie udało się dobiec ostatecznie na 7. miejscu, z czasem 18:53.
Wśród pań najlepsza okazała się Katarzyna Kmieć z czasem 20:21, druga była Patrycja Świerczek z czasem 21:11 a trzecia na metę wbiegła Anna Jasiak, z czasem 21:54.
W Nordic Walking wśród panów wygrał Dariusz Barnaś, drugi był Wiktor Krawiec a trzeci Wiesław Rafa. Wśród pań natomiast bezkonkurencyjna okazała się być Elżbieta Bożek, drugą zawodniczką była Katarzyna Krawiec, trzecia Maria Wantuch.
Pełne wyniki z biegu: TUTAJ
Pełne wyniki nordic walking: TUTAJ
Bartłomiej Olbrych, Ambasador Festiwalu Biegów
Okiem uczestnika
Miałem okazję uczestniczyć w tym biegu. Pomimo upalnej pogody towarzyszyła mu wspaniała atmosfera. Trasa była dość trudna do pokonania, ale w tak doborowym gronie biegło się wspaniale. Zwłaszcza pierwszy kilometr mocnego podbiegu dał się mocno wszystkim we znaki. Wielkie podziękowania należą się dla strażaków, którzy w połowie trasy przygotowali nam miłą i chłodną niespodziankę w postaci wodnej kurtyny, Piękne medale, darmowy start, losowanie nagród, a także możliwość uczestnictwa w imprezie z kolegami z Gorlickiej Grupy Biegowej oraz biegaczami z powiatu gorlickiego w tym z koleżankami z LO Jodłowa to kolejny bardzo duży plus tego biegu
Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów