Dwa Biegi Niepodległości w stolicy. Lepszy na Białołęce
Opublikowane w pt., 13/11/2015 - 11:07
Od trzech lat obserwuję, jak rozwija się Bieg Niepodległości na Białołęce, na której mam przyjemność mieszkać. Widzę, jakie postępy robią organizatorzy, ile zapewniają atrakcji - bez konieczności ponoszenia żadnej opłaty i nie tylko dla dorosłych. Podoba mi się kameralny, rodzinny i sprzyjający integracji charakter tej imprezy. Zachwycają tereny leśne Choszczówki, którymi wiedzie trasa. Smakuje posiłek serwowany po biegu.
Wraz z rodziną i przyjaciółmi mamy tradycję łączenia obu biegów. Szybka dyszka w centrum Warszawy, szybki dojazd do Choszczówki, a potem relaks na łonie natury. Dzięki temu mamy możliwość poświętować trochę dłużej i w bardzo różnych okolicznościach przyrody. Niemniej… Już od jakiegoś czasu obiecuję sobie, że Bieg Niepodległości biegać będę tylko na Białołęce. Bo wśród 200 osób, które uczestniczy tutaj w biegu głównym czuję się bardziej swobodna i niepodległa niż w kilkunastotysięcznym tłumie. Póki co nie dotrzymałam słowa :)
Małgorzata Roszkowska-Kazała, Ambasadorka Festiwalu Biegowego