Maraton w Chicago. Będzie walka o rekord
Opublikowane w wt., 07/10/2014 - 15:15
– W tym roku budując zespół zawodników kierowaliśmy się szybkością i zdolnością bicia rekordów – powiedział Carey Pinkowski dyrektor maratonu w Chicago i nie kryje, że ambicje organizatorów są w tym roku duże. Chodzi zarówno o rekord trasy, jak i stworzenie wielkiego, sportowego widowiska. Sprostanie tym wymaganiom nie jest łatwe, dlatego w elicie biegaczy znalazło się pięciu mężczyzn z życiówką na poziomie 2:05 lub niższą.
Listę faworytów otwiera Kenenisa Bekele. Etiopczyk dopiero niedawno zadebiutował w maratonie, ale był to debiut spektakularny. W kwietniu tego roku wygrał maraton w Paryżu ustanawiając nowy rekord trasy – 2:05:03. Przy okazji był to szósty najszybszy debiut w historii, a trasa w Paryżu nie jest obliczona na życiówki. Trzeba tam pokonać kilka wzniesień. Bekele jest również rekordzistą na 5000 i 10 000m. Trasa w Chicago jest uważana za szybszą, niż ta w stolicy Francji i Etiopczyk zamierza to wykorzystać osiągając czas na poziomie 2:03:45.
Jego rywalem będzie Eliud Kipczoge. Kenijczyk zadebiutował w maratonie kilka miesięcy przed Bekele wygrywając bieg w Hamburgu i ustanawiając tam rekord trasy 2:05:30. W tym roku w Rotterdamie ukończył trasę z czasem 2:05:00. Dokonał tego, pomimo silnego wiatru.
Oprócz tych dwóch zawodników w walce o zwycięstwo powinien się liczyć także: Sammy Kitwara, który 2 lata temu debiutował w Chicago, a rok temu był tu trzeci. Do Stanów wybiera się także silna reprezentacja japońska, a także Tadese Tola, zwycięzca Orlen Warsaw Marathon z czasem 2:06:55.
Wśród elity biegaczy niestety nie ma Polaków. Polak jest za to wymieniany jako mocny zawodnik wśród wózkowiczów. Na wózku lekkoatletycznym typu rim-push wystartuje Tomasz Hamerlak. Brązowy medalista olimpijski z Aten, wicemistrz świata będzie miał jednak trudnych rywali. Na starcie staną m.in. Josh Cassidy, rekordzista trasy w Bostonie i zwycięzca w Chicago w 2012r.; Kurt Fearnley – czterokrotny zwycięzca maratonu w Chicago. Przed rokiem Fearnley przegrał z Ernstem Van Dykiem, który odnosi sukcesy zarówno jako kolarz ręczny, jak i biegacz na wózku. Na pewno nie stracił formy od czasu swojego zeszłorocznego zwycięstwa. Pod koniec września został mistrzem świata jako kolarz.
Wśród pań, organizatorzy największe nadzieje pokładają w Ricie Jeptoo, rekordzistce i zwyciężczyni z Bostonu i obrończyni tytułu w Chicago. Ona również nie będzie miała prostego zadania. Swój udział w biegu potwierdziła m.in.: Florance Kiplagat, mistrzyni świata w półmaratonie, zwyciężczyni w Berlinie w 2011 i 2013 r.
– Chciałam ukończyć maraton w Chicago dwa lata temu, ale musiałam się wycofać z powodu kontuzji. Tym razem nie ma dla opcji odwrotu czy rezygnacji. Dam z siebie wszystko, żeby 12 października był wielkim dniem i zakończył się sukcesem – Florance Kiplagat.
Wśród maratonek na wózkach faworytką jest Tatyana McFadden. Jedyna zawodniczka, która wygrała 4 maratony z serii World Marathons Mayors w jednym roku.
IB
