Mistrzostwa Polski w Biegu Górskim Długodystansowym okiem Andrzeja Puchacza
Opublikowane w pt., 25/07/2014 - 10:35
Od 17 do 20 lipca odbywała się w Kotlinie Kłodzkiej szczególna impreza. W Dolnośląskim Festiwalu Biegów Górskich, który oferował uczestnikom możliwość uczestniczenia w 6 biegach na dystansach od 10 do 240 km, wzięło udział prawie 700 osób. Jeden z biegów - Złoty Maraton miał rangę Mistrzostw Polski w Długodystansowym Biegu Górskim.
Mistrzowską część dolnośląskiej imprezy podsumowuje Andrzej Puchacz, pełnomocnik PLZA ds. biegów górskich.
Złoty Maraton rozegrano na trasie z Lądka Zdroju do Złotego Stoku, gdzie następował nawrót. Łączny dystans biegu wyniósł 43 km, a przewyższenie +1730 m / –1730 m. Najwyższym punktem trasy był szczyt Jawornika – 872 m n. p. m.
Trudności trasy oraz wysoka temperatura spowodowały, że spośród 166 osób, które stanęły na starcie, do mety w limicie czasu 7 godzin dobiegło 138 osób. 12 zawodników nie zmieściło się w limicie, a 16 biegu nie ukończyło.
Przed zawodami zastanawiano się, czy ktoś zdoła doścignąć Marcina Świerca oraz kto zwycięży wśród kobiet – Ewa Majer czy Magda Łączak. Zaraz po starcie Marcin Świerc rozwiał wątpliwości tych, którzy wątpili w jego zwycięstwo. Ruszył ostro do przodu. Na półmetku miał ponad 3 minuty przewagi nad goniącym zawodnikiem. Ostatecznie ukończył bieg z ponad 10-minutową przewagą zdobywając swój trzeci pod rząd tytuł mistrza Polski w tej konkurencji.
Jako drugi na mecie Złotego Maratonu zjawił się dość nieoczekiwanie niezbyt znany w naszym kraju Litwin Andrius Ramonas, na trzecim miejscu (drugim w klasyfikacji Mistrzostw Polski) dobiegł Artur Jabłoński.
Na czwartym miejscu do mety dotarł uważany za jednego z faworytów tego biegu Litwin Gediminas Grinius, na piątym, zdobywając jednocześnie brązowy medal Mistrzostw Polski - Jan Wąsowicz, któremu bardzo odpowiadała ta niezbyt sprzyjająca szybkiemu bieganiu pogoda.
Wśród pań początkowo prowadziła Magda Łączak. Jeszcze na półmetku miała prawie dwuminutową przewagę nad Ewa Majer. Potem jednak dały o sobie znać trudy licznych startów w tym sezonie. Jak stwierdziła sama na mecie „Ciałko ma się tylko jedno”. Ewa Majer biegła fantastycznie. Trzynasta w open na półmetku dobiegła do mety jako siódma i oczywiście na pierwszym miejscu wśród kobiet.
Nękaną kurczami Magdę Łączak wyprzedziła jeszcze będąca odkryciem tego sezonu Olga Łyjak.
Wyniki Mistrzostw Polski w Biegu Górskim Długodystansowym:
Kobiety:
1. Ewa Majer (DKB Dobczyce) – 4:03:46;
2. Olga Łyjak (Kancelaria Adwokacka Warszawa) – 4:21:28;
3. Magda Łączak (Salomon Suunto Team) – 4:23:53;
4. Ewelina Matuła (Night Runners Brzoza) – 4:44:53,
5. Anna Płońska (EKG Wrocław) – 5:20:35;
6. Kinga Pachura (ceneria.pl Mszana Dolna) – 5:20:46.
Mężczyźni:
1. Marcin Świerc (Salomon Suunto Team) – 3:23:11;
2. Andrius Ramonas (Litwa) – 3:33:33;
3. Artur Jabłoński (Dream Run Warszawa) – 3:34:03;
4. Gediminas Grinius (Litwin) – 3:37:50;
5. Jan Wąsowicz (Kraków) – 3:45:09;
6. Damian Żurawski (AZS AWF Kraków) – 3:56:13;
7. Józef Pawlica (Mysia Górka Budzów) – 4:11:03;
8. Krzysztof Pogorzelski (Nowa Słupia) – 4:15:26.
Andrzej Puchacz, pełnomocnik PLZA ds. biegów górskich
fot. autor, Piotr Dymus