Nasi żołnierze wciąż biegają. Tym razem w Lublińcu
Opublikowane w śr., 27/11/2013 - 10:04
O tym, że nasi żołnierze biegać lubią i potrafią nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać. Podczas Wojskowych Mistrzostw Świata w Paryżu w biegu na dystansie 20 km nie mieli sobie równych i stanęli na najwyższym stopniu podium. W miniony weekend w odległym Paramaribo powtórzyli ten drużynowy sukces na dystansie maratońskim i dodatkowo przywieźli srebrne medale za wyniki indywidualne.
W najbliższą sobotę w Lublińcu odbędzie się już po raz dziesiąty Maraton Komandosa, którego trasa wiedzie ścieżkami leśnymi. Dodatkowym utrudnieniem dla maratończyków jest obowiązek startu w pełnym umundurowaniu polowym. Każdy z biegaczy będzie miał na sobie mundur z długim rękawem i wojskowe buty z cholewką, które w niczym nie przypominają wygodnych i lekkich butów do biegania. Uzupełnieniem obowiązkowego wyposażenia jest 10-kilogramowy plecak.
Utrudnienia nie zniechęciły żołnierzy. Na liście startowej jest 485 biegaczy i 23 biegaczki. Listę otwiera Roman Polko i to on ma najwyższy stopień wojskowy wśród startujących. Oprócz wojskowych w maratonie wezmą udział inne służby mundurowe. Rywalizować będą strażacy, policjanci, BOR, służba celna, wartownicza, a nawet skarbowa.
Po raz dziesiąty pobiegnie trzech maratończyków: Dariusz Guzowski, Kazimierz Kordziński i Robert Woźnica. Dariusz Guzowski to policjant, który dwukrotnie zwyciężał w tej imprezie. Rekord trasy wynosi 3:06:23 i został ustanowiony w 2010 r. przez Pawła Piotraschke, który już dwa razy okazał się najszybszym maratończykiem wśród komandosów.
Strona zawodów:
IB
