Polacy biegną w największym ultra świata. Emocje już w niedzielę
Opublikowane w pt., 30/05/2014 - 22:03
Comrades to największy i najbardziej znany ultramaraton w RPA. Patrząc na jego frekwencję jest także największy na świecie. Kolejna odsłona imprezy - już w niedzielę.
W 2010 r. na jego starcie pod ratuszem w Pietermaritzburgu stanęło 23 568 biegaczy. Na mecie było ich o połowę mniej, bo trasa Comrades Marathon nie należy do łatwych, a zawodnicy przekraczający cząstkowe limity odpadają z dalszej rywalizacji. Zdarzają się tu zasłabnięcia, a nawet zgony z wyczerpania.
Organizatorzy nie dopuszczają do startu każdego. Trzeba mieć ukończone 20 lat i wykazać się odpowiednimi biegami kwalifikacyjnymi. W końcu ten bieg wymyślili 93 lata temu weterani I Wojny Światowej by uczcić swoich poległych kolegów. Nie był przeznaczony dla tych, którzy nie poradzą sobie z upałem i afrykańskimi warunkami.
Trasa 89. Comrades Marathon jest już gotowa. 5000 wolontariuszy czeka, by w niedzielę stanąć w 46 punktach odżywczych. Co najmniej 18 000 biegaczy z całego świata o 5:30 ruszy w kierunku Durban. Po drodze muszą pokonać 89 km po trasie pełnej wzniesień. Najwyższe z nich wynosi 810m. Na ukończenie całości mają 12 godzin.
W tym roku z tym wyzwaniem zmierzy się również 5 Polaków. Do RPA wybrali się Mateusz Jasiński, który od kilku dni podkreśla na swoim profilu, że jest w dobrej formie, Michał Klar, Paweł i Tomasz Grycner oraz Krzysztof Holik.
James Rowyn, dyrektor biegu na konferencji prasowej zapewniał , że organizatorzy zrobili wszystko, żeby 2014 Comrades Marathon był niezwykłym przeżyciem dla każdego biegacza. Mamy nadzieję, że takim właśnie będzie dla polskich zawodników.
IB
fot. mat. pras.