Rekordowe zainteresowanie Warszawskim Triathlonem Zimowym
Opublikowane w pon., 12/01/2015 - 16:17
Już w ten weekend w Warszawie odbędzie się jedyna taka impreza w Polsce i być może w Europie. Uczestnicy Warszawskiego Triathlonu Zimowego biegnąc, jadąc na łyżwach oraz na rowerach łącznie pokonają 18 km. Z roku na rok zawody cieszą się coraz większą popularnością.
Jak do tej pory chęć udziału w imprezie zgłosiło ponad 270 sportowców i 24 drużyny.
– To jest dotychczasowy rekord. Rok temu na tym etapie przygotowań do imprezy nie mieliśmy tylu zapisanych osób. Zresztą imprezę ukończyło wtedy niecałe 200 osób i prawie 30 drużyn – poinformował na konferencji prasowej zapowiadajacej stołeczną imprezę Marcin Kuriata z SCS Aktywna Warszawa, współorganizator wydarzenia.
Przypomnijmy, że limit startujących w tegorocznej odsłonie zimowego triathlonu wynosi 400 osób oraz 60 drużyn.
Wysoka frekwencja (na razie w zapisach) to duży sukces organizatorów imprezy. Jeszcze w 2008 roku w Warszawskim Triathlonie Zimowym startowało 25 uczestników.
– Współpracę z WOSIR, a dziś z SCS Aktywna Warszawa, rozpoczęliśmy przed 6 laty. Wtedy startowali tu nieliczni. Teraz co rok bijemy rekordy frekwencji. Co się zmieniło? Staramy się uatrakcyjniać formułę imprezy. Każdy może tu wystartować. Mamy zarówno biegaczy, panczenistów jak i kolarzy, bo jest to dobry sposób na przygotowania do sezonu dla każdego z miłośników tych dyscyplin – wskazał Grzegorz Wajs z LOTTO Poland Bike Marathon, współorganizator imprezy.
Organizatorzy przewidują, że tegoroczna edycja zimową będzie tylko z nazwy. Zapowiada się bowiem ciepła, ale deszczowa sobota. Oznacza to, że spory wpływ na ostateczny wynik może mieć jazda na rowerze. Zwłaszcza dla tych osób, które znajdą się na dalszych miejscach i będą jechały po rozjeżdżonej już pętli.
– Jeśli ktoś myśli, że najtrudniejszą konkurencją imprezy są panczeny, to może być w błędzie – przekonuje Marcin Kuriata, który trzy lata temu sam wystartował w Warszawskim Triathlonie Zimowym. – Wtedy była jeszcze inna trasa. Dużą pętlę wyznaczono wówczas na terenach, gdzie dziś prowadzone są inwestycje. Tam biegło się i jeździło na rowerze. Pamiętam, że była to strasznie ciężka trasa. Jadąc na rowerze brnęło się w głębokich koleinach. Pogoda? Minus 20 stopni. Wszystko pokryte śniegiem i lodem. Nie chcę już mówić ile razy leżałem i jak wyglądałem po dotarciu na metę. Byłem czwarty... od końca, ale dałem radę ukończyć zawody! – wspominał w poniedziałek na briefingu Marcin Kuriata.
– Oczywiście lód weryfikuje technikę jazdy. Ale to tylko 2000 metrów. Na rowerze jedzie się 12 km. W warunkach ekstremalnych, dobra umiejętność jazdy decyduje o wszystkim – zauważył Kuriata.
Impreza odbędzie się w sobotę 17 stycznia. Rejestracja prowadzona będzie do 15 stycznia do godziny 20:00. Jeśli pozostaną wolne miejsca, zapisy prowadzone będą także w dniu zawodów.
Biuro imprezy czynne będzie od godziny 8:00 do 10:00 dla chętnych do konkurencji drużynowej, oraz w godz. 9:00 – 12:00 dla indywidualistów. W obu wypadkach limit czasu na ukończenie zmagań wynosi 90 minut. Przypomnijmy, na uczestników WTZ czekają trzy konkurencje: bieg na dystansie 4 km, bieg na łyżwach 2 km i jazda na rowerze na 12 km.
Na czas imprezy organizatorzy planują... piknik - nie zabraknie ogniska i dobrej muzyki. Na sportowców czekać będą pamiątkowe medale.
26. Warszawski Triathlon Zimowy w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ