Rzeszów stawia na biegi. Pierwszy 9 listopada

– Najpierw Bieg Niepodległości, potem maraton. Cała Polska biega, więc nie możemy zostać w tyle – zapowiedział Marcin Stopa, sekretarz Rzeszowa. Niemal 200-tysięczna stolica Podkarpacia szykuje się do premierowej imprezy.

Ambasadorem zaplanowanego na 9 listopada I Biegu Niepodległości Rzeszowska Dycha została Matylda Szlęzak, mistrzyni Polski w biegu na 3000 m z przeszkodami, olimpijka z Londynu. – Pochodzę z tego miasta, więc jak mogłabym odmówić – tłumaczy urocza Matylda – Wprawdzie nie specjalizuję się w biegach ulicznych, ale jestem przekonana, że czeka mnie fantastyczna przygoda.

– Uczestnicy biegu będą mogli się zmierzyć z olimpijką, co powinno wyzwolić dodatkowe siły. Trasa jest urozmaicona. Przebiega przez Rynek, jest jeden podbieg. Każdy pobiegnie z czipem, więc na mecie sprawdzi swój czas co do setnej sekundy – zdradza szczegóły Piotr Kowal, trener lekkiej atletyki Resovii, która jest, obok Urzędu Miasta Rzeszowa i Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, organizatorem biegu.

Wypada dodać, że Matylda Szlęzak poprowadzi przed biegiem głównym na 10 km profesjonalną rozgrzewkę. Start i meta ulokowane zostały obok pomnika gen. Sikorskiego przy ul. Cieplińskiego. Dotyczy to również biegów młodzieżowych i sztafet, które rozpoczną się o godzinie 10.30. Początek biegu głównego o 12.30, limit czasowy wynosi 90 minut.

Zgłoszenia przyjmowane są do dnia zawodów, ale warto się pospieszyć. Raz, że jest taniej (wpisowe wynosi 30 zł, ale po 15 października wzrasta do 40 zł, a w dniu imprezy do 45 zł), dwa, że może zabraknąć miejsca. Limit uczestników to 600 osób, a już dziś, miesiąc przed biegiem, chętnych jest ok. 300. Na pewno wystartują Ukraińcy, może zjawią się Kenijczycy mieszkający na Węgrzech, są zapytania z Maroka.

– To bieg dla każdego, ale nie ukrywajmy, że przyjadą też zawodowcy. Po pieniądze, bo nagrody są wysokie. Zwycięzca zainkasuje 2 tysiące zł, szósty na mecie – 400 zł. Zapłacimy też za trzy pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych – podkreśla Marcin Stopa.

– W Polsce jest boom na bieganie i Rzeszów zamierza się w ten trend wpisać. Bieg Niepodległości powinien na stałe znaleźć się w kalendarzu imprez sportowych. A w przyszłym roku będzie jeszcze ciekawiej, bo planujemy zorganizować maraton.

Zapisy na stronie:

www.runrzeszow.pl

TSZ