Trwa dobra passa Rafała Wilka. Triumf i drugie miejsce w Toskanii!
Opublikowane w sob., 10/05/2014 - 19:39
Zaledwie tydzień temu, podczas Verola Cycling Cup Rafał Wilk dwukrotnie stanął na podium jako zwycięzca. Był pierwszym zawodnikiem na mecie wyścigu ze startu wspólnego i poza konkurencją podczas czasówki. Równie dobrze spisali się nasi pozostali zawodnicy, o czym pisaliśmy TUTAJ.
W tym tygodniu nasi parakolarze zmienili miejsce rozgrywania zawodów i przenieśli się do Toskanii, by w Castiglione Della Pescaia wziąć udział w World Cup Para-Cycling i zdobyć punkty pucharowe.
Piątkowa jazda indywidualna na czas była wyjątkowo pechowa dla Arkadiusza Skrzypińskiego. Nie dość, że szczciński zawodnik nie przepada za tą konkurencją, to jeszcze pechowo zniszczył rower ręczny uderzając w barierkę. Stracił koło i nie ukończył jazdy. Niestety awaria sprzętu okazała się na tyle poważna, że wyeliminowała go również z sobotniego wyścigu.
„Droga szara, ona szara, Słońce w oczy, cienie drzew, refleksy. Trafiłem ją kołem, koło odpadło, belka nie wytrzymała, tylko ja wytrzymałem”- tak na swoim blogu opisał nieszczęśliwe zderzenie p. Arkadiusz.
Zwycięzcą czasówki został Francuz Joel Jeannot, który w tym sezonie od początku prezentuje wysoką formę. Ma już na swoim koncie zwycięstwo w inauguracyjnych zawodach EHC w Rosenau. Jeśli ten zawodnik zdecyduje się przyjechać na polską odsłonę EHC do Rzeszowa, to w czerwcu czeka nas bardzo ciekawa rywalizacja między nim a Rafałem Wilkiem, który tym razem zajął drugie miejsce.
W sobotni poranek podczas wyścigu ze startu wspólnego tych dwóch zawodnik razem stanęło na podium, ale w odwrotnej kolejności. Tym razem to Rafał był pierwszy z przewagą 1,5 minuty nad francuskim rywalem!
W sobotnim wyścigu wysoko uplasował się również Zbigniew Wandachowicz, który zajął 5 miejsce. Dzień wcześniej ten sam zawodnik był siódmy, tuż za Krzysztofem Gierą.
Za tydzień rywalizacja wózkarzy przenosi się na trasę 13. Cracovia Maraton. Podczas tego maratonu spotkają się również biegacze na wózkach. W tej kategorii faworytem imprezy jest Tomasz Hamerlak.
IB
fot. facebook Rafała Wilka