Ultramaraton Trzech Koron, czyli Kraków w wersji Ultra
Opublikowane w wt., 22/04/2014 - 09:26
Ultramaratony z górskich szlaków czy leśnych duktów schodzą do miast. Na dowód impreza na swój sposób pionierska – Ultramaraton Trzech Koron w Krakowie. Zawodnicy zmierzą się z dwoma dystansami: 70km i 35km już 1 maja.
Choć Start i Meta najdłuższego dystansu zlokalizowane są na krakowskich Błoniach, a więc w ścisłym centrum, tak znakomita większość trasy wyprowadza zawodników z betonowo-asfaltowgo kontekstu w stronę zachodnią – zamku w Rudnie i Krzeszowic. Dzięki temu na uczestników imprezy czeka przekrojowa perspektywa Krakowa – z bliska z Błoń i z nieco dalszej perspektywy z okolic Zamku w Rudnie czy Bramy Zwierzynieckiej. Większość trasy prowadzi doskonale znanym lokalesom czerwonym szlakiem rowerowym i pieszym, którym dobiega się właśnie do Zamku w Rudnie i częściowo wraca.
Biegacze dla biegaczy
Idea imprezy jest prosta – Dla biegaczy przez biegaczy – tłumaczy Ryszard Machlowski, który wraz z Romkiem Piątkiem organizują bieg. – A precyzyjniej, dla ultramaratończyków przez ultramaratończyków. Takiej imprezy w Krakowie brakowało, a wielu naszych znajomych – głównie z KKB Dystans – chciało się sprawdzić na dystansie dłuższym niż maraton. My im taką szansę dajemy.
Towarzyskie wyzwanie
Ultramaraton Trzech Koron to impreza o towarzyskim charakterze. – Takim, w którym regulamin i limity istnieją, ale najważniejsi są dla nas zawodnicy. Dajemy szansę ukończyć trasę wszystkim zawodniko bez presji zamknięcia mety – zaprasza Machlowski.Bez nadęcia, banerów sponsorskich i głośnej oprawy. W niewielkim, ale znanym sobie gronie – Ultramaraton Trzech Koron ma bowiem stosunkowo ciasne limity zapisów – po 50 osób na dystans 35km i 70 km. Wpisowe wynosi 75 zł na dłuższym dystansie i 55 zł na krótszym.
Strona imprezy na Facebook
Organizator
AB
fot. Organizator