Usain Bolt i Fraser-Pryce znów najlepsi. Tym razem w domu
Opublikowane w czw., 12/12/2013 - 11:55
Niespodzianka, szok, niedowierzanie, gwizdy sprzeciwu, protesty. Tych wszystkich emocji oczywiście… nie było, gdy ogłoszono nazwiska lekkoatletki i lekkoatlety roku 2013 na Jamajce. Niespodzianek nie było, bo być nie mogło - wyspa na Morzu Karaibskim ma jedną królową Shelly-Ann Fraser-Pryce oraz jednego króla Usaina Bolta.
Nagroda JAAA Awards po raz kolejny powędrowała w ręce Bolta oraz Fraser-Pryce. Zawodnicy ostatni raz wspólnie otrzymali nagrodę dla najlepszych lekkoatletów w styczniu tego roku, jeszcze za rok 2012. Wtedy Shely Ann z doskonałej strony pokazała się podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie, gdzie zdobyła złoty medal w biegu na sto metrów oraz dwa srebrne (na 200 oraz w sztafecie 4x100). Natomiast Bolt zdobył trzy złote krążki.
W tym roku obydwoje królowali podczas Mistrzostw Świata w Moskwie. Shell Ann zdobyła już trzy złote medale udowadniając swoją dominację indywidualnie oraz w drużynie.
Usain Bolt to już legenda. Choć zarzuca mu się, że jest „showmanem”, że ma złą technikę biegu, zły start, czasem lekceważy rywali. Ale jak nikt inny potrafi zdobywać najważniejsze trofea oraz bić rekordy świata. W Moskwie, tak jak Fraser Pryce, zdobył trzy złote medale. Coraz częściej wspomina, że zakończy karierę po igrzyskach w 2016 roku. Na razie na koncie ma 6 złotych medali zdobytych na dwóch imprezach.
Zarówno Bolt, jak i Fryser- Pryce zostali w tym roku wybrani lekkoatletami roku przez IAAF. Czy po przyszłorocznych Halowych Mistrzostwach Świata w Sopocie, ktoś ich zdetronizuje?
RZ