Usain Bolt według naukowców mógłby być jeszcze szybszy
Opublikowane w śr., 31/07/2013 - 13:34
Usain Bolt wygrywa bieg na 100 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 r./Fot. YouTube
Naukowcy stworzyli oparty na zasadach fizyki model, który wyjaśnia fenomen Usaina Bolta, rekordzisty świata z 2009 roku na 100 metrów z czasem 9,58 s. - informują brytyjskie media.
Zespół naukowców na łamach "European Journal of Physics" udowadnia, że warunki fizyczne Bolta wcale nie dają mu przewagi nad jego konkurentami. Jest wręcz przeciwnie i jego 195 cm wzrostu to jego największy przeciwnik zwiększający opór powietrza podczas biegu.
Analizując start Jamajczyka w finale mistrzostw świata w Berlinie, kiedy ustanowił rekord, fizycy odkryli, że największą moc zawodnik "wygenerował" w niecałą sekundę po starcie. W tym czasie rozpędził się do ok. 22 km/h. Natomiast jego maksymalna w trakcie sprintu prędkość była dwukrotnie wyższa.
W trakcie analizy zauważono, że Bolt zaledwie niecałe osiem procent energii wytworzonej przez swoje mięśnie zużywa na poruszanie się. Reszta wykorzystana została na pokonanie oporu powietrza.
Naukowiec John Barrow z Uniwersytetu Cambridge już wcześniej przeanalizował występy Usaina Bolta. Jego zdaniem "Zawodnik ma wiele niezwykle szybko reagujących włókien mięśniowych, które pozwalają na szybsze ruchy, co w połączeniu z ''długim'' krokiem pozwala na osiąganie fantastycznych wyników. I to pomimo że reakcja Bolta po wystrzale pistoletu startowego jest dość wolna".
Jak dodał, Jamajczyk ma potencjał, by poprawić swój rekordowy czas. Musiałby m.in. skrócić czas reakcji na strzał oraz pobiec na większej wysokości, gdzie jest mniejsza gęstość, a więc również mniejszy opór powietrza.
Usain Bolt zdobył w swojej karierze sześć medali olimpijskich (na 100 m, 200 m i w sztafecie 4x100 m podczas IO Pekinie i IO w Londynie) oraz pięć tytułów mistrza świata. Teraz planuje się zmierzyć ze specjalistą w biegach długodystansowym Mo Farachem na dystansie 600 metrów. Dochód z rywalizacji przeznaczony będzie na cele charytatywne.
Źródło: Sport.pl
RZ