Węzeł pod szyją im nie przeszkadzał [ZDJĘCIA]

Tuż po tym jak uczestnicy 14. PKO Cracovia Maratonu wybiegli na swoją 42-kilometrową trasę, na linii startu pojawili się nietypowi biegacze. Od razu wzbudzili niemałe zainteresowanie kibiców.

Niektórzy mieli na sobie garnitury, inni woleli stroje sportowe lub jeansy. Cokolwiek wybrali, jeden element był niezmienny. Każdy był pod krawatem, chociaż co sprytniejsi uczestnicy Biegu w Krawacie wymagania regulaminowe wypełnili wkładając koszulkę z nadrukowanym krawatem na swoje biegowe ubranie.

Jednak to nie Ci spryciarze zebrali najwięcej oklasków a Mariusz Rajca, który wystartował w pełnym garniturze i co więcej - w butach, które nijak nie przypominały sportowych. Zawodnicy tacy jak on mieli szansę na nagrodę specjalną, czyli 50% zniżkę na zakup nowego stroju w miejsce tego sfatygowanego w biegu.

Z męskim zwisem u szyi zawodnicy mieli do pokonania ok. 1-kilometrową trasą wiodącą z Rynku Głównego, przez ul. Grodzką, ul. Poselską, Planty, ul. Wiślną i z powrotem na Rynek. Najszybciej wywiązał się z tego zadania... Adam Czerwiński. Dwukrotnemu halowemu mistrzowi Polski na 1500m i wicemistrzowi na dystansie 800m krawat w bieganiu nie przeszkadzał. Zdeklasował rywali w tej nietypowej konkurencji, ale nie tylko w tej.

Reprezentant Wawelu Kraków w czasie weekendu Biegowych Spotkań wygrał w sumie trzykrotnie! W piątkową noc najszybciej zwiedził Kraków w ciemnościach i wbiegł na najwyższe miejsce na podium Biegu Nocnego na 10km. Najszybciej pokonał również 4200m w sobotnim Mini Cracovia Maraton, a niedzielę zakończył biegając w krawacie.

Na liście startowej tego biegu było ok. 200 osób. Swoich sił z eleganckim dodatkiem biegowym spróbowali nawet zawodnicy z Grecji i Mongolii.

Uczestników biegowej zabawy w Krakowie, ale i wszystkich chętnych zapraszamy do Krynicy-Zdrój. Bieg w krawacie to jedna z 21 konkurencji naszej imprezy. Powodzenia! 

Bieg w Krawacie podczas 6. PZU Festiwalu Biegowego wspiera:

IB