Czy jedzenie po 18:00 to naprawdę zły zwyczaj?
Opublikowane w wt., 06/08/2013 - 09:47
Jedną z zasad, której często starają się trzymać osoby na diecie, jest unikanie późnych posiłków. Tomasz Lis w swoim artykule o odchudzaniu także odradza kolację po 18.00:
?Oto moja dieta i wieszajcie na mnie psy, jeśli stosując ją nie uzyskacie efektów. Jestem spokojny - uzyskacie!
1. Odstawcie białe pieczywo.
2. Odstawcie słodycze.
3. Odstawcie mięso albo ograniczcie jego spożycie do minimum.
4. Odstawcie piwo albo ograniczcie się do butelki dobrego, zimnego, ale po fizycznym wysiłku.
5. Odstawcie cały ten śmietnik hamburgerowo - kiełbasiano - czipsowy.
6. Odstawcie wszystkie napoje cukrzone do bólu. Pijcie wodę. Dużo wody.
7. Starajcie się nie jeść po 18-tej. A jeśli już, to grejpfruty albo jakieś sałatki - pomidory, rzodkiewki, i.t.p?- napisał redaktor Lis na portalu Na temat.
Czytelnicy amerykańskiej wersji magazynu Shape, zapytali Keri Gans , dietetyczkę i autorkę książki ?The small change diet? o to, czy kolacja po 18:00 rzeczywiście rujnuje ich odchudzanie. Gans odpowiedziała:
- Uwielbiam to pytanie. Słyszę je często od swoich pacjentów. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama- późny posiłek nie spowoduje, że utyjesz, ale zbyt duży i późny posiłek już tak. Jeśli Twój organizm potrzebuje 1800kcal, a ty przed 21.00 zjadasz zaledwie 900kcal to teoretycznie brakujące kalorie mógłbyś zjeść przed pójściem spać. Problem jednak w tym, że im dłużej nie jesz, tym bardziej jesteś głodny. W tej sytuacji jest bardzo prawdopodobne, że zjesz znacznie więcej, niż potrzebujesz. Może też być tak, że zjadłeś dobrze zbalansowaną kolację w rozsądnej porze i nadal jesteś głodny. Wtedy radzę, by zastanowić się, czy chcesz zaspokoić głód, a może raczej emocje. Jemy, bo jesteśmy źli, samotni, zmęczeni, a niekoniecznie głodni.
Jeśli naprawdę jesteś głodny, sięgnij po niskokaloryczne przekąski. Dobre będą owoce, popcorn prażony bez tłuszczu, sorbet bez cukru, szklanka odtłuszczonego mleka czy surowe warzywo.
Jedną z zalet wczesnej kolacji jest lepszy sen. Kładąc się z pełnym żołądkiem, ryzykujemy niespokojny i przerywany sen. Co gorsza, rosną szanse, że niewyspany i zmęczony źle wybierzesz menu na śniadanie. Najlepiej po prostu kłaść się wcześniej- kiedy śpimy, to nie jemy.
Pełną wersję odpowiedzi Keri Gans znajdziesz tutaj.
IB