Mądrzejsi i szczęśliwsi dzięki ćwiczeniom? Tylko w odpowiedniej dawce
Opublikowane w pt., 01/04/2016 - 08:57
Analizę hiszpańskich naukowców można podsumować jednym zdaniem. Umiar i rozsądek są najlepszym doradcą, nawet jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne. Wprawdzie w porównaniu z siedzącym trybem życia, ruch przynosi wiele korzyści, ale trzeba pamiętać, że działa on na zasadzie hormezy, czyli zależnie od dawki może być korzystny lub szkodliwy dla zdrowia.
Hiszpańscy naukowcy skupili się przede wszystkim na wpływie ruchu na zdrowy mózg. Wiadomo, że osoby aktywne mają wyższy poziom zdolności poznawczych i lepszy nastrój. Dzięki m.in. bieganiu rośnie plastyczność połączeń nerwowych, zwiększa się metabolizm w komórkach, rośnie liczba neutronów i przepływ krwi przez komórki mózgowe. Te korzystne zmiany można obserwować zarówno u ludzi (w każdym wieku), jak i u zwierząt. Słowem, aktywni mają młodsze i zdrowsze mózgi, tyle że, jak zawsze w badaniach, wyniki zależą od szczegółów.
W tym przypadku, czynnikiem decydującym o korzyściach jest intensywność ćwiczeń. Trening o wysokiej intensywności (traktowany indywidualnie) to stres dla organizmu, który może się odbijać negatywnie na całych obszarach mózgu, bądź na jego zadaniach np. na pamięci deklaratywnej.
Z analizy wynika, że kondycja mózgu najwięcej zyskuje podczas ćwiczeń o niskiej i średniej intensywności. Niemniej, lepiej przesadzić z intensywnym treningiem, niż nie ruszać się w ogóle. Negatywne skutki bezruchu nie pozostawiają żadnych wątpliwości, natomiast negatywne skutki zbyt intensywnego treningu zależą od wielu czynników np. stopnia wytrenowania czy długości trwania treningów.
IB