Będzie Półmaraton Belweder-Sulejówek. Nowy Bieg Marszałka

W Sulejówku, w hołdzie Józefowi Piłsudskiemu, który spędził w dworku „Milusin” kilka lat swojego życia, odbywa się Bieg Marszałka. W tym roku będzie to już ósma edycja tej imprezy i – wszystko wskazuje na to – ostatnia w tej formie. 

W Sulejówku Józef Piłsudski mieszkał od 1923 do 1926 roku, gdy wycofał się z życia politycznego i zajął m.in. pracą twórczą. Bieg Marszałka nawiązywać ma do przedwojennych marszów Sulejówek – Belweder organizowanych z inicjatywy Związku Strzeleckiego. Pierwszy odbył się w 1926 roku i rozgrywany był regularnie aż do roku 1939.

W tym roku uczestnicy po raz ostatni będą mogli rywalizować na 10 km trasie, na której bieg rozgrywany jest od 2008 roku.

– W przyszłym roku kończy się Nam atest trasy i już planujemy zmiany. Proszą Nas zresztą o to sami biegacze, by wprowadzić jakieś urozmaicenia. Jeśli mamy robić kolejny atest, to lepiej żeby był on robiony na nowej trasie – wyjaśnia Witold Kikolski, dyrektor biegu. – Mamy już pomysły którędy poprowadzić bieg. Chcemy zrezygnować z pętli i poprowadzić biegaczy po ulicach miasta. Za dwa lata, podczas jubileuszowej edycji Biegu Marszałka, planujemy zorganizować półmaraton Belweder - Sulejówek. To będzie duże wyzwanie, jednak mamy jeszcze trochę czasu – zapowiada organizator.

Impreza to nie tylko bieg, ale także ciekawy sposób na zdobycie wiedzy historycznej, bez potrzeby zabierania ze sobą podręczników.

– Tak jak w poprzednim roku planujemy ścisłą współpracę z Muzeum Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz jego rodziną. Nie zabraknie też inscenizacji z zeszłej epoki. Będzie też możliwość zwiedzenia dworku, gdzie żył marszałek. Pracujemy nad szczegółowym programem – informuje Witold Kikolski.

Zapisy potrwają do 10 czerwca. Limit uczestników wynosi 900 osób. Jak do tej pory zarejestrowało się ponad 130 osób.

– Jesteśmy zadowoleni z dynamiki zgłoszeń. Początkowo rejestrowało się kilka osób dziennie, teraz, im bliżej biegu, chętnych będzie jeszcze przybywać. Limit pozwala nam zachować kameralność biegu, zresztą obecna infrastruktura chyba nie dała by rady obsłużyć większej ilości biegaczy. Nie chcemy, by była to impreza masowa, bo wtedy w grę wchodzą inne przepisy. Chcemy, by startowało tu poniżej tysiąca uczestników – podkreśla Witold Kikolski.

Tradycją biegu w Sulejówku jest umieszczanie wizerunku marszałka na awersie medalu. Zmienia się tylko rewers. W tym roku dla zwycięzców przygotowane mają być statuetki z podobizną Józefa Piłsudskiego, które zastąpią dobrze znane uczestnikom tabliczki z popiersiem marszałka.

Ubiegłoroczną edycję imprezy zwyciężył Artur Jabłoński. Wynikiem 31:51 ustanowił rekord trasy. Tegoroczna edycja będzie więc ostatnią, w której ten rezultat może zostać poprawiony. Wśród kobiet, podobnie jak rok wcześniej, w 2014 r. wygrała Emilia Zielińska – 39:44. Kto okaże się najlepszy tym razem?

Bieg Marszałka zaliczany jest do Ligi Festiwalu Biegowego w klasyfikacji „Najlepszy Biegacz 5-10-15”. Więcej w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ