Rekordowo krótkie zapisy na Bieg Niepodległości. "Będzie rejestracja uzupełniająca"
Opublikowane w śr., 16/10/2013 - 12:51
Błyskawiczny odzew biegaczy na uruchomienie rejestracji do XXV Biegu Niepodległości zaskoczył nie tylko Marcina Kuriatę, Kierownika Organizacji Imprez Sportowch WOSIR. W rozmowie z naszym portalem organizatora biegu informuje, że dla tych, którzy nie zdążyli się zmieścić w wyznaczonym limicie 12 000 zgłoszeń, w przyszłym tygodniu uruchomiona zostanie dodatkowa rejestracja.
12000 zapisów, które rozeszły się wśród biegaczy wciągu 32 godzin to prawdziwy rekord Biegu Niepodległości, który zaskoczyły chyba nawet organizatorów biegu?
Tak, muszę przyznać, że nie spodziewaliśmy się tego. W zeszłym roku zapisy trwały trzy dni, więc przypuszczałem, że teraz będzie podobnie. Jednak to, co działo się teraz, zupełnie nas zaskoczyło. Już po 10 minutach zapisało się prawie 1100 osób. Nasze serwery ledwo dawały radę, musieliśmy więc cały czas czuwać, żeby coś się nie „wykrzaczyło”. Biegacze musieli także się poświęcić, zarwać trochę nocy, żeby zapisać się na bieg, bo rejestracje ruszały o północy. Wtedy też mieliśmy największe natężenie. Widać było, że są osoby które specjalnie czekają na uruchomienie zapisów. To nas bardzo cieszy, bo jest to znak, że Bieg Niepodległości zyskał dużą popularność.
Jak dalej będzie wyglądała procedura weryfikacji zapisów?
Osoby, które się zarejestrowały, mają trzy dni robocze na opłacenie wpisowego. Następnie będziemy weryfikować płatności. Jeśli ktoś nie uiści opłaty zostanie usunięty z listy. Mogą być też podwójne rejestracje - musimy to sprawdzić i oczyścić. W przyszłym tygodniu uruchomimy zapisy uzupełniające. Poinformujemy, jaki będzie limit miejsc i kiedy one ruszą, bo na razie jeszcze tego nie wiemy.
W tym roku zarejestrowało się 12 tysięcy osób, jednak nie każdy, kto pobrał pakiet, przychodzi na start. Pomijając wypadki losowe dlaczego tak się dzieje?
Z naszego doświadczenia trzeba odjąć 10-20 procent zarejestrowanych uczestników, którzy nie przyjdą, a pobrali pakiety. To zależy od warunków pogodowych. Podczas Biegu Niepodległości bywa różnie, bo rok temu była ładna pogoda, ale były edycje gdy padał śnieg lub marznący deszcz. My zachęcamy do startu, bo to jest możliwość uczczenia Święta Niepodległości w pokojowy sposób. Jednak to jest indywidualna decyzja. Chociaż warunki nie powinny przeszkodzić w biciu „życiówek”. To jest ostatni bieg w sezonie. Wielu moich znajomych szykuje się na to żeby w okresie roztrenowania po maratońskiego zmierzyć się ze swoim rekordem życiowym na 10 km. Zapraszam także na trasę wszystkich kibiców.
RZ