Kamil Wojnicki: "Ciężko znaleźć oryginalne koszulki dla biegaczy"

 

Kamil Wojnicki: "Ciężko znaleźć oryginalne koszulki dla biegaczy"


Opublikowane w wt., 04/03/2014 - 16:06

Jakie macie wykształcenie, doświadczenie biznesowe?

Ja jestem studentem budownictwa na AGH, a Tomek skończył informatykę na Uniwersytecie  Ekonomicznym. Co prawda nie ma to za wiele wspólnego z naszą działalnością, ale w kwestii doświadczenia już jest nieco lepiej.

Gościliście ostatnio na AIP StartUp Mixer w Krakowie. Jakie wnioski wyciągnęliście z tego wydarzenia?

StartUp Mixer był dla nas strasznie ciekawym doświadczeniem. To była pierwsza nasza prezentacja przed tak dużą i tak świadomą biznesowo publicznością. Wyciągnęliśmy sporo wniosków. Zobaczyliśmy, że sporo dużych firm w branży odzieżowej zaczynało podobnie jak my. Rozmowy ze znacznie bardziej doświadczonymi przedsiębiorcami wpłynęły na naszą wizję rozwoju na najbliższe miesiące i lata.

Jak radzą sobie inne odzieżowe start-upy, które też tam się pojawiły? Na kimś się wzorujecie?

Ciężko nam wskazać konkretne firmy, na których się wzorujemy. Staramy się czerpać jakieś wzorce ze znanych marek sportowych, ale odnośnie marketingu czy obsługi klienta idealnym miejscem do czerpania inspiracji są  start-upy z branży IT, gdzie firma wchodzi w interakcję z potencjalnymi klientami w czasie rzeczywistym, czy to na Facebooku, czy na Twitterze.

Śledzicie poczynania konkurencji? Korzystacie z jej doświadczeń?

W segmencie biegów masowych konkurencja jest naprawdę spora. Jest wiele firm, które wykonują podobną usługę i robią to naprawdę bardzo dobrze. Oczywiście śledzimy konkurencję i robimy co się da żeby być o krok przed nią (smiech). Naszą przewagą jest to, że jesteśmy ze środowiska biegowego, znamy je doskonale, a przy tym korzystamy z nowoczesnych kanałów sprzedaży, jak np. media społecznościowe.

Sklepów z odzieżą dla biegaczy jest sporo...

Ale niemal wszystkie ofetują ciuchy wielkoseryjne, tych z oryginalnymi, biegowymi koszulkami ciężko się doszukać. Dlatego trudno jest wskazać naszą bezpośrednią konkurencję. Tak naprawdę nie ma za wiele sklepów, które kierują swoje działania konkretnie do biegaczy. Ale tak, przychodzi nam konkurować z wszelkimi sklepami, które posiadają w swojej ofercie koszulki biegowe.

Jaki jest wasz przepis na sukces?

Nasz przepis na sukces jest zarazem prosty i trudny. Wystarczy systematycznie pracować przez wiele miesięcy, lat, żeby poszerzać ofertę, ulepszać produkt, działać marketingowo z coraz większym rozmachem i w konsekwencji zwiększać sprzedaż. Systematyczna praca to najpewniejsza droga do sukcesu.

Co musi się wydarzyć, by można było powiedzieć o Runspiration „firma z sukcesem”?

Myślę, że jak wyjdziemy z naszą sprzedażą poza granice Polski, to będzie można w pewnym sensie powiedzieć, że odnieśliśmy sukces.

Czego życzyć waszej firmie na kolejne miesiące i lata działalności?

Na pewno wytrwałości w realizowaniu kolejnych celów biznesowych i sportowych. Może obsłużenia naszymi koszulkami największych polskich imprez biegowych, takich jak choćby Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdrój.  

Nie mówimy nie! Dzięki za rozmowę

Rozmawial Grzegorz Rogowski

Przypominamy, że Runspiration jest partnerem festiwalowego programu rabatowego. Dla posiadaczy Karty Biegacza Kamil i Tomek przygotowali atrakcyjny rabat. Szczegóły TUTAJ.

 

 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce