Nie wyobrażam sobie, żeby biegacze z Sądecczyzny nie brali udziału w Festiwalu Biegowym!
Opublikowane w czw., 18/07/2024 - 00:06
- Nie wyobrażam sobie, żeby biegacze z Sądecczyzny nie brali udziału w Festiwalu Biegowym – mówi z przekonaniem Sławomir Szczepaniak, radny ze Starego Sącza, gminy, która jest współgospodarzem tego biegowego święta. W imprezie bierze udział już od 8 lat.
Ja uczestniczę w Festiwalu Biegowym odkąd zacząłem biegać, a zacząłem w 2016 roku – mówi Sławomir Szczepaniak, który z nostalgią wspomina swój biegowy debiut na tej imprezie na dystansie 10 km z Krynicy-Zdroju i Muszyny. Wtedy gospodarzem biegów była jeszcze właśnie Krynica-Zdrój.
- Od tego czasu zrobiłem jeszcze dwa biegi po 20 kilometrów, bieg górski na 21 kilometrów, Sądecką Dychę Newagu, półmaraton ze Starego Sącza do Piwnicznej-Zdroju a w zeszłym roku bieg nocny. Jako radny nie wyobrażam sobie nie pobiec w imprezie, której Stary Sącz jest gospodarzem. Wszyscy powinniśmy wspierać takie imprezy organizowane na naszym terenie, dlatego nie wyobrażam sobie też żeby biegacze stąd w niej nie uczestniczyli.
I nie mam na myśli tylko tych, którzy biegają już prawie wyczynowo, bo na Festiwalu Biegowym jest do wyboru tak wiele dystansów, że każdy znajdzie jakiś dla siebie poczynając od tych na kilometr i na milę.
A jeszcze nie zapominajmy, że jest też bieg Nordic Walking. Gorąco wszystkich zapraszam, bo i organizacja jest z roku na rok coraz lepsza – przekonuje entuzjastycznie nasz rozmówca. (ES Fot. ES)