Trzy tygodnie do Biegu 7 Dolin. Znakomitości polskich biegów ultra podpowiadają jak przebiec 100 km po Beskidzie Sądeckim
Opublikowane w pon., 18/08/2014 - 14:41
W praktyce - wytrzymałość i adaptacja
Specyfikę biegów ultra można scharakteryzować trzema słowami: długo i wolno. Wysiłek trwa od kilku do kilkunastu godzin. Jak więc trenować do tego typu imprez? To proste - długo i wolno.
– Podstawą treningów w tym okresie powinny stanowić spokojne wybiegania o niskiej intensywności - czas trwania wysiłku od 40 do 120 minut. Co najmniej 3-4 razy powinniśmy zastosować wysiłek co najmniej 2,5 - 3 godzinny o niskiej intensywności. Kilka takich jednostek pozwoli naszemu organizmowi poznać reakcje, jakie czekają go w czasie wielkiej próby - radzi precyzyjnie Marcin Świerc. Wtóruje mu zarówno Kamil Leśniak, jak i Gedminas Grinius. – Obecnie poradziłbym dwa razy w tygodniu długie wybieganie, które może być marszobiegiem - do 2, max 3 godzin – radzi Leśniak.
Czy to oznacza, że należy w zasadzie zrezygnować z aktywnych akcentów na wyższych intensywnościach i szybkościach? Nie, jak udowadnia Marcin Świerc. - Nie wolno zapomnieć o szybkim bieganiu - bo przecież nam chodzi o to że by pokonać dystans B7D jak najszybciej. Tu na pewno trzeba dodać treningi biegi progowe, biegi interwałowe długiego czasu i krótkiego oraz biegi z narastającą prędkością. Nie mnie jednak generalną zasadą, która powinna być ściśle przestrzegana w ostatnich 6 tygodniach – to zasada spokojnych treningów.
Dzień zero - start, trasa, Ty i Twoja głowa
Stając o 3 nad ranem na lini startu Biegu Siedmiu Dolin powinieneś mieć w głowie cały plan tego, co się będzie działo przez następnych kilka-kilkanaście godzin. Ale to nie wszystko, w ostatnich tygodniach i dniach prowadzących do startu musisz odrobić tzw. “pracę domową”. – Dobranie odpowiedniego sprzętu, czyli plecaku lub nerki biegowej, butów, ciuchów, czołówki, zegarka - każdy element powinien być przetestowany – radzi Marcin Świerc.
Sprzęt to jedno, jest jeszcze żywienie, które - jak dodaje Świerc - powinno być na tyle zdrowe i lekkostrawne, by mieć pewność, że nie przeszkodzi ci w pokonaniu trasy, – Zwróć uwagę, ile pijesz, ile jesze, co jesz. Nie eksperymentuj, korzystaj ze sprawdzonych dla Ciebie posiłków – podkreśla Świerc.