W Rzeszowie zaczęliśmy Festiwal Biegów
Opublikowane w pon., 15/10/2012 - 15:59
Rozmowa z Zygmuntem Berdychowskim przewodniczącym Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy i pomysłodawcą Festiwalu Biegowego.
Jak Pan ocenia Festiwal Biegowy Forum Ekonomicznego w Rzeszowie?
Mimo niesprzyjającej aury Rzeszów okazał się doskonałym miejscem do organizacji takiego wydarzenia. Bardzo dobre trasy i doskonała współpraca z władzami miasta utwierdziły mnie w przekonaniu, że inauguracja czwartej edycji Festiwalu Biegów właśnie w Rzeszowie to dobry pomysł. Dlatego planujemy już kolejny Festiwal Biegowy na wiosnę.
Jeśli Festiwal Biegowy rozpoczynacie w październiku to kiedy odbędzie się jego finał?
Rzeszowskie zawody odbyły się w ramach Festiwalu Biegów Forum Ekonomicznego, jednej z największych imprez sportowych w Polsce. Na przestrzeni roku organizowanych jest ponad 30 biegów w całym kraju. Uczestnicy biegów Festiwalowych zdobywają punkty w trzech klasyfikacjach: "Najlepszy Maratończyk", "Najlepszy Góral" i "Najlepszy Biegacz 5-10-15". Zwycięzcy klasyfikacji zostaną wyłonieni podczas biegów finałowych w Krynicy-Zdrój. Na zwycięzców poszczególnych klasyfikacji w kategorii kobiet i mężczyzn czekają bardzo atrakcyjne nagrody finansowe i rzeczowe. W ubiegłym roku pula nagród wynosiła 60 tys. złotych. Finałem Festiwalu Biegów jest Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdrój, organizowany od trzech lat po Forum Ekonomicznym, który w przyszłym roku odbędzie się w dniach od 6 do 8 września. W 2013 roku w Krynicy, oprócz Festiwalu, odbędą się także Mistrzostwa Świata w Biegach Górskich w stylu anglosaskim.
Dlaczego organizujecie jednego dnia kilka biegów ? czy nie lepiej skupic się na jednym i pozyskiwac do niego najlepszych zawodników?
Od samego początku akcentowaliśmy przede wszystkim różnorodność i bogatą ofertę skierowaną do biegaczy w różnym wieku, z różnym stażem treningowym i różnymi upodobaniami biegowymi. Mówiąc krótko ? chcemy, aby do Krynicy, Muszyny czy własnie Rzeszowa na biegowy weekend przyjeżdżały całe rodziny, by każda z tych imprez miała propozycję dystansu dla każdego i jednocześnie by kusiła atmosferą niepowtarzalnego biegowego święta.
Choć wciąż jesteście na dorobku to już należycie do czołówki organizatorów imprez biegowych ? jakie macie plany rozwoju?
We wrześniu Na Festiwal do Krynicy-Zdrój przyjechało niemal 5000 osób ? biegaczy i ich rodzin. Planujemy by w ciagu najbliższych lat liczba ta podwoiła się. Bardzo dobra frekwencja była w miniony weekend w Rzeszowie mimo, ze były to pierwsze tego typu zawody, daje duże nadzieje na wzrost - chcemy by w przyszłym roku liczba biegaczy także wzrosła dwukrotnie. Widząc jaką satysfakcje mieli rzeszowianie po ukończonym biegu nie wątpię, że będą oni naszymi najlepszymi ambasadorami i że na kolejne biegi namówią swoje rodziny i przyjaciół. Tym bardziej, że atmosfera do uprawiania sportu jest w Rzeszowie bardzo dobra. Tu się czuje że można szybko biegać, a to dla zawodników jest najważniejsze. Najlepszym dowodem na to jest rekord życiowy zwycięzcy półmaratonu Jakuba Burghardta.
Nie obawiacie się konkurencji? Liczba biegów stale rosnie.
Wiemy oczywiście, że konkurencja nie śpi. Najważniejsze dla nas to utrzymanie wysokiego poziomu organizacyjnego przy dynamicznie rosnącej frekwencji. I oczywiście stale rosnącej satysfakcji uczestników. Jestem przekonany, że biegacze wywieźli z Rzeszowa ciepłe wspomnienia?i wrócą tu w następnych latach.