Znamy już żelaznego biegacza Festiwalu Biegowego
Opublikowane w ndz., 08/09/2013 - 17:07
Cykl Iron Run był nowością tegorocznego Festiwalu Biegowego w Krynicy. Jego uczestnicy wystartowali w pięciu biegach w ciągu trzech dni. Pierwsza była Krynicka Mila. Wzięło w niej udział 101 zawodników. Zajęte przez nich miejsca, decydowały o kolejności startu w kolejnym biegu.
Przed ostatnią konkurencją Koral Maratonem, tabela wyników przedstawiała się następująco: Eduard Hapak pierwszy, Mike Cheruiyot ze stratą 00: 00:04 na miejscu drugim, Andrzej Lachowski ze stratą 00:00:08 trzeci i Mark Munguti czwarty.
Zwycięzcą całego cyklu okazał się Marc Macau Munguti, który zdołał nadrobić ponad minutę straty i wyprzedzić trzech zawodników w tabeli w ciągu jednego biegu.
- Jeszcze wczoraj wieczorem byłem czwarty. Dzisiejszy bieg był bardzo ciężki. To zdecydowanie najtrudniejsza konkurencja w cyklu Iron Run. Miałem chyba 1 minutę straty do najszybszego zawodnika. Po prostu starałem się pomniejszyć tę stratę i trzymałem dobre tempo. Czuję się wspaniale, bo jestem zwycięzcą. Podoba mi się Krynica. Odpowiada mi tutejszy klimat - powiedział zwycięzca.
Drugie miejsce również zajął Kenijczyk Mike Cheruiyot. Ukrainiec ostatecznie spadł na trzecią pozycję.
- Kenijczyk narzucił mocne tempo i nie dałem mu rady. Gdyby bieg był wolniejszy, miałbym większą szansę. Po 32 km zaczęły mi słabnąć nogi. Cóż, to w końcu Iron Run. 5 biegów w 2 dni. Maraton to nie jest mój koronny dystans. Najbardziej odpowiada mi dystans 10 km i półmaraton, więc trzecia pozycja mnie zadowala.
IB