4. Bieg Sądeczan z Kryniczanką: Fascynujące biegi pościgowe!
Opublikowane w ndz., 28/05/2017 - 19:31
Jak dużo emocji i wartości sportowej wprowadza do biegania formuła pościgowa, przekonaliśmy się dzisiaj w Starym Sączu.
Bieg Sądeczan od początku funkcjonuje w kalendarzu imprez jako jedno z najbardziej wymagających, ale i atrakcyjnych sportowo wydarzeń. Łączny dystans dobija tu zwykle do półmaratonu, a startować można - a nawet trzeba, jeśli chce się sięgać po laury - aż trzy razy. Tegoroczna formuła, poszerzona o start handicapowy w drugim i trzecim akcie rywalizacji, tylko podkreśliła walory imprezy. Tu, jak w mało której imprezie biegowej nie ma miejsca na przypadek, fart, kalkulację czy grupowe męczenie rywali i ustawianie kolejności na mecie, tak częsty przecież obrazek w rodzimych imprezach. Liczyły się tylko forma, czas i pokonane kilometry.
Sądecki Tryptyk A.D. 2017 miał w sumie 18 przełajowych kilometrów. Rywalizacja na terenach Centrum Pielgrzymkowego ruszyła o godz 9:00 od biegu na 3 km. Na starcie ponad 120 osób - kolejne wybrały starty tylko w 1 lub 2 seriach (bieg na 6 km zaliczany był do Grand Prix Małopolski, gdzie biega się zwykle na 5 i 10 km)
Rozgrzewka, rzut oka na rywali, faworytów i już można było planować strategię.
Mała poprawka na pogodę - piękne słońce ale i ponad 20 stopni na termometrze - i można było ruszać na start pierwszej serii.
3 km
Jak z procy wystrzelili krakowianin Adam Czerwiński i Moses Masai z Benedek Teamu. Kroku tandemowi chciał dotrzymać drugi z Afrykanów w stawce Moses Kipruto, ale wyraźnie tracił do liderów. Na mecie, ku radości wielu, Czerwiński wbiegł z ponad 14-sekundową zaliczką do kolejnej serii.
Za czołówką czaili się Tomasz Pociecha i Oleksandr Łabziuk - kolejni znakomici ściganci. Przed startem drugiego biegu notowali już jednak ok. minuty straty. Stawką były wysokie lokaty w kategoriach wiekowych, jak zwykle w Starym Sączu nagradzane nagrodami finansowymi.
Wśród kobiet tempo nakręcała Regina Kulka. Po kilometrze miała już 9 sekund przewagi nad Heleną Kimutai-Jepkosgei (żeński rodzynek w reprezentacji Benedek Teamu na starosądecką imprezę). Na drugim Polka była szybsza już o ponad 14 sekund. Na mecie sekund było już 27. Afrykankę dogoniła za to Angelika Brończyk z Visegrad Maratonu Rytro. Emocje rosły!
6 km
Do drugiej serii biegacze ruszali z przewagą wypracowaną o poranku. Panowie swoim korytarzem, panie swoim. Gdy jedni oglądali się za siebie w poszukiwaniu goniących rywali, inni parli przed siebie krzesząc z organizmu wszystko to, co wypracowali zimą i wiosną.
Do pokonania były tym razem dwie rundy. Pierwszy wystartował i pierwszy na metę wpadł ponownie Adam Czerwiński. Na trasie z 14-sekundowej przewagi zrobiło się jednak już tylko 8 sekund. Moses Masai zbliżył się za to do Mosesa Kipruto na 5 sekund. Oleksandra Łabziuka wyprzedził za to Robert Faron. Tomasza Pociechy biegacz z Zalesia jednak nie dogonił.
W biegu kobiet dystans do Reginy Kuli nadrobiła Helena Kimutai-Jepkosgei - z 27 sekund przewagi Polki zrobiło się tylko 6. Na trzecie miejsce kosztem Angeliki Brończyk awansowała Węgierka Kornella Pasztor. Punkty Grand Prix Małopolski zdobyło ponad 160 biegaczy.
9 km
Przed ostatnim startem emocje sięgnęły zenitu. Adam Czerwiński robił wiele, by nie dać się przegonić Kenijskim rywalom, ale z upływem kilometrów - na finał do pokonania były już trzy rundy trasy - wyraźnie tracił na siłach. Na mecie stracił do rywali sporo, bo półtorej i jedną minutę - odpowiednio do Kipruto i Masaia. Taką też kolejność miała klasyfikacja generalna 4. Biegu Sądeczan. Do zwycięzcy krakowianin stracił 40 sekund, do drugiego miejsca - 24 sekundy. Kenijczyków dzieliła różnica 16 sekund.
Solidnym biegiem Tomasz Pociecha dowiózł do mety czwarte miejsce, choć na finał uległ Łabziukowi.Ukrainiec i Robert Faron ponownie zamienili się miejscami i to ten pierwszy mógł się cieszyć z piątej lokaty.
To, co nie udało się Adamowi Czerwińskiemu, udało się Reginie Kulce. Biegaczka z Ropy w pięknym stylu wygrała finałową serię, dystansując najgroźniejszą rywalkę z Kenii o 27 sekund! W ogólnym rozrachunku uzyskała minutę i 1 sekundę przewagi nad Heleną Kimutai-Jepkosgei. Trzecie miejsce suwerennie zdobyła Kornelia Pasztor - w sumie ponad 4 minuty przewagi nad Angeliką Brończyk. Kolejne lokaty przypadły Karolinie Kiszce oraz Annie Bodziony.
Wyniki (suma czasów):
Mężczyźni:
1. Moses Kibire Kipruto, Eldoret - 58:07,00
2. Moses Komon Masai, Eldoret - 58:23,25
3. Adam Czerwiński, Kraków - 58:47,25
4. Tomasz Pociecha, Kryg - 1.03:05,85
5. Oleksandr Labziuk, Winnica - 1.03:26,60
6. Robert Faron, Zalesie - 1.04:12,35
7. Paweł Sikorski, Krosno - 1.07:03,45
8. Bartłomiej Olbrych, Binarowa - 1.07:30,50
9. Łukasz Marmol, Nowy Sącz - 1.07:49,40
10. Darek Bąba 1998 Nowy Sącz 01.07:51,50
Kobiety:
1. Regina Kulka, Ropa - 1.13:05,45
2. Helena Kimutai-Jepkogei, Eldoret - 1.14:06
3. Kornelia Pasztor, Debrecin - 1.17:42
4. Angelika Brończyk, Nowy Sącz - 1.21:23
5. Karolina Kiszka, Tęgoborze - 1.22:17
6. Anna Bodziony, Niskowa - 1.24:06
7. Ewa Pałuzewicz, Nowy Sącz - 1.31:345
8. Natalia Sołdra, Nowy Sącz - 1.33:20
9. Marta Lipińska, Zbylitowska Góra - 1.34:26
10. Irena Guziak, Nowy Targ - 1.35:17
Pełne wyniki - TUTAJ
Najlepsi biegacze 4. Biegu Sądeczan z Kryniczanką zarobili po 1 tys. zł, triumfatorzy kategorii wiekowych po 500 zł. Ci biegacze, którzy ukończyli co najmniej bieg na 6 km otrzymali pamiątkowe medale.
Ziarno kiełkuje!
Między pierwszą a drugą serią swoje biegi miały dzieci. Na starcie blisko 60 uśmiechniętych i po części znanych z wcześniejszych biegów twarzy - to zawsze miły widok dla organizatora. Emocje nie mniejsze niż w rywalizacji dorosłych, zawziętość - czasami większa niż u rodzica.
Pierwsze dyplomy i nagrody - pierwsza okazja do ukończenia maratonu już wieczorem z rodzicami przy grze planszowej.
Zjazd Sądeczan na sportowo!
4. Bieg Sądeczan z Kryniczanką był sportowym akcentem święta społeczności Sądecczyzny - Zjazdu Sądeczan. Do Starego Sącza przybyły prawdziwe tłumy mieszkańców i miłośników regionu, by chłonąć regionalną kulturę. Hitem były występy zespołów regionalnych w barwnych lachowskich strojach i degustacja potraw regionalnych - te znikały w ekspresowym tempie.
Zachwycały konie... mechaniczne jednej z sądeckich grup motocyklowych.
Warto dodać, że opłata startowa z 4. Biegu Sądeczan z Kryniczanką w całości zasili konto Funduszu Stypendialnego Braci Potoczków, wspierającego uzdolnioną młodzież z terenu Sądecczyzny, która pojawiła się także na Zjeździe Sądeczan.
Partnerem tytularnym biegu była Kryniczanka - wydobywana w Krynicy-Zdroju ze źródła Zdrój Główny. Właścicielem marki jest Uzdrowisko Krynica Żegiestów S.A..
red.