Bieg Chomiczówki: W sobotni poranek ruszają zapisy

Kto rano wstaje ten... jeśli mieszka w Warszawie lub okolicach, to zapisuje się do przyszłorocznego Biegu Chomiczówki. W sobotę o godzinie 8:00 rozpoczną się rejestrację do kultowego już biegu do wyboru dystanse 5 i 15 km. Zawody już teraz cieszą się sporym zainteresowaniem.

W ubiegłym roku zgłoszenia rozpoczęły się w nocy z 19 na 20 grudnia. Mimo późnej pory pierwsze, w 20 minut zgłosiło się 100 osób. Rejestracja została zamknięta następnego dnia wieczorem, po osiągnięciu limitu 1000 uczestników. Z kolei zapisy uzupełniające, w których pojawiło się 100 miejsc, zakończyły się po półgodzinie. Jak będzie w tym roku?

– Myślę, że zapisy mogą utrzymywać się na podobnym poziomie. Nasz bieg ma swoją specyfikę. Wiadomo też, że nie każdy biega w zimę i nie każdemu chce się przyjeżdżać z daleka. Dużo zależy od pogody, bo zawodnicy się zapisują, ale później nie przyjeżdżają. Są jednak i niecierpliwi biegacze – opowiada Jacek Bączkowski z Wydział Sportu, Kultury i Rekreacji Urzędu Dzielnicy Bielany, który organizuje imprezę przywołującą szarość PRL.

Jak mówi organizator, odbiera w tych dniach sporo telefonów z pytaniami o rejestracje. – Jest zainteresowanie. Także wśród ludzi starszej daty, którzy nie korzystają biegle z internetu. Rok temu tacy biegacze w dniu imprezy prosili mnie o dokonanie zgłoszenia, bo sami nie dadzą rady. Nie było z tym problemu, bo osoby powyżej 70. roku życia nie muszą wnosić opłaty startowej i zawsze są mile widziane u nas – podkreśla Jacek Bączkowski.

Tegoroczna, 32. edycja Biegu Chomiczówki nie będzie odbiegała programem od poprzednich odsłon. Rywalizację na głównym dystansie tradycyjnie poprzedzi Bieg o Puchar Bielan (w 2015 jubileuszowy, bo dziesiąty).

– Nigdy nie myśleliśmy o wydłużeniu trasy do półmaratonu. Biegów na 15 km w Polsce organizuje się mało. Dodatkowo, gdy zaczynaliśmy, to nie było żadnych biegów noworocznych czy sylwestrowych. 30 temu zimą praktycznie zresztą nie było imprez. Ale nie było też internetu, telefonów. Kiedyś, żeby zadzwonić do rodziny czy znajomych, chodziło się do budki telefonicznej. Dziś to trudno zrozumieć, bo mamy telefony komórkowe, które łączą nas z całym światem – wskazuje organizator. Dodaje, że jedyną nowością będzie oddzielna klasyfikacja dla gimnazjów w ramach Pucharu Bielan. – Wszystko organizowane jest w porozumieniu z Fundację LOTTO Milion Marzeń.

Impreza rozgrywana jest od 1984 roku. W tym czasie dorobiła się swojej marki, nie tylko w Warszawie. – Początkowo baliśmy się, że impreza o tej porze roku nie wypali. Z czasem było nas jednak coraz więcej. Byłem ostatnio w Toruniu i przewodnik, który odprowadzał nas po mieście zapytał nas skąd jesteśmy. Odpowiedzieliśmy, że z Chomiczówki. Na co on odpowiedział że kilka razy brał udział w tutejszym bieganiu. Było mi bardzo miło, od razu zaprosiłem tego pana na kolejną edycję – opowiada z uśmiechem Jacek Bączkowski.

Biegi na Chomiczówce zawsze mają silną obsadę. W ubiegłym roku bieg główny zwyciężyli Jakub Nowak (47:32) oraz Izabela Trzaskalska (54:27). W biegu na 5 km najlepszy okazał się Arkadiusz Gardzielewski (15:15), a wśród kobiet - Edyta Lewandowska (17:58).

Bieg Chomiczówki odbędzie się tradycyjnie w trzecią niedzielę stycznia. Przyszłoroczna edycja przypadać będzie na dzień 18 stycznia.

Bieg Chomiczówk w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ