Leśne Run - impreza z dużym potencjałem [ZDJĘCIA]
Opublikowane w sob., 21/03/2015 - 21:42
Świetna lokalizacja, ciekawa leśna trasa (bez podbiegów!), dobre zaplecze, piękna pogoda, wyjątkowe ładne koszulki techniczne dostępne opcjonalnie, sympatyczni i bardzo pomysłowi organizatorzy… Brzmi jak bajka? A jednak, w Zabrzu to możliwe!
Leśne Run to biegowa inicjatywa zapoczątkowana w ubiegłym roku na terenie Kąpieliska Leśnego w Zabrzu. Szybko okazało się, że trafiona – tak powstały kolejne edycje. Nowy rok przyniósł nowe możliwości i pomysły a Leśne Run stało się cyklem zawodów odbywających się zgodnie z porami roku. I wszystko wskazuje na to, że to pomysł trafiony, bo podczas dzisiejszej wiosennej edycji, wiosna rozszalała się wysoką temperaturą i słońcem.
Organizatorzy zaprosili biegaczy i kijkarzy, drużyny i rodziny, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Przed biegiem głównym odbyły się biegi dla dzieci, które przyniosły mnóstwo emocji. Niejeden rodzic więcej energii zużył na dopingowanie swojej pociechy niż na własny bieg godzinę później.
– To super, że moje dzieciaki mogą pobiegać i poszaleć a potem nawet stanąć na pudle. Mamie to się nigdy nie udało! – cieszyła się jedna z dumnych rodzicielek. – Pogoda jest świetna, aż się prosi, żeby wyjść i spędzić czas aktywnie. To jesteśmy tutaj i biegamy. Bardzo przyjazna impreza.
Dorośli biegacze podzielili się mniej więcej po połowie na zwolenników dystansu 5 km i 10 km. Ci drudzy musieli trasę pokonać dwukrotnie. Nie narzekali, bo rozkwitający wiosną las stwarzał idealne warunki do biegania. Pogoda tym razem oszczędziła biegaczom błota, które stało się już swoistą legendą Leśnego Run. – Tak to można biegać. Aż się prosi, żeby machnąć jeszcze pętelkę albo… trzy – żartowali na mecie.
Swoją konkurencję mieli też miłośnicy nordic walking. Po zaciętej rywalizacji wśród pań, na podium stanęły dwie koleżanki z naszej śląskiej redakcji – Kasia i Klaudia. Z pewnością ten start możemy więc zaliczyć do udanych!
Furorę robiły wiosennie zielone koszulki od Warsztatu Koszulkowego. Soczyste kolory i niebanalny wzór drzewa z rozwijającymi się pączkami, sprawiły, że większość uczestników imprezy skusiła się na nowy element biegowej garderoby. Producenci zapowiadają kolejne wersje: letnią, jesienną i zimową. Nie możemy się już doczekać ich wyglądu.
Z pewnością Leśne Run to impreza kameralna, ale za to z ogromnym potencjałem. Nie ma tutaj wartościowych nagród i prestiżu, ale jest niezwykła atmosfera, piękna trasa i bardzo dobra organizacja. A to sprawia, że ci, którzy wystartowali tu chociaż raz, na pewno wrócą. Oby zaprosili też innych, bo to niestety wydarzenie słabo rozreklamowane. A szkoda...
Wyniki rywalizacji w Zabrzu znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.
KM