Niewidomy Dave Heeley ukończył Maraton Piasków

My, Polacy biegacze, możemy być dumni z Michała Głowackiego, który zajął świetne 17. miejsce w Maratonie Piasków (a być może i wyższe, bo wyniki imprezy wciąż są nieoficjalne). Na jeszcze większy szacunek zasługuje jednak Dave Heeley. Anglik jest pierwszym niewidomym, który ukończył tę najbardziej ekstremalną imprezę na świecie...

Niemal 250-kilometrowa trasa wiedzie po Saharze w Maroku. Przez kilka dni zawodnicy zmagają się nie tylko z trudną nawierzchnią – piaskami, skałami, ale przede wszystkim z temperaturą sięgającą 50 stopni Celsjusza. Dochodziły do tego burze piaskowe. Dla zwykłych biegaczy jest to przeprawa ekstremalna, zdarzały się przypadki śmiertelne. Heeley, ojciec trójki dzieci, poradził sobie jednak znakomicie. Miał zresztą cel. Zbierał pieniądze dla Albion Foundation, fundacji powiązanej z jego ukochanym klubem piłkarskich West Bromwich Albion.

'Blind Dave' Heeley starts Marathon des Sables challenge http://t.co/SwXMXMelUu pic.twitter.com/AdNtjtCasD

— CareCo Mobility (@CareCoMobility) April 10, 2015

Na trasie Anglikowi pomagali przyjaciele i przewodnicy - Rosemary Rhodes i Tony Ellis, ale wobec skali przedsięwzięcia nie umniejsza to zasługi Heeleya. - Cała trójka ciężko radziła sobie z terenem. Podczas treningów w ogóle nie biegali po górach, a w Maroku musieli się z nimi zmierzyć - powiedziała Debbie, żona 47-latka cytowana przez dziennik "Daily Mail". - Jestem bardzo dumna z Dave'a. W przeszłości zrealizował kilka trudnych wyzwań, ale to zdecydowanie bije na głowę pozostałe.

Rzeczywiście, Heeley co rusz daje świadectwo, że bycie niewidomym nie jest w stanie go powstrzymać przed realizacją marzeń. Udowadnia też wszystkim niepełnosprawnym, że chcieć to móc. W 2008 roku jako pierwszy niewidomy ukończył w jednym roku siedem maratonó na siedmiu kontynentach. Po kolei zaliczył biegi w Port Stanley na Falklandach niedaleko Antarktydy, potem było Santiago de Chile w Ameryce Płd, Los Angeles w Północnej, Sydney w Australii, Dubaj w Azji, Nairobi w Afryce i na koniec Londyn.

Tegoroczny Maraton Piasków miał jeszcze jednego angielskiego bohatera. Bieg ukończył słynny odkrywca sir Ranulph Fiennes. 7 marca skończył 71 lat...

Congratulations #RanulphFiennes on finishing #MarathonDesSables at 71 @mariecurieuk @Telegraph http://t.co/pQyA65JQBP pic.twitter.com/9E6MwL5dZH

— Telegraph GoodLife (@TeleGoodLife) April 10, 2015

DZ