7. Sądecka Dycha: Nie lało! Ukraińcy nie do zatrzymania
Opublikowane w pon., 28/09/2015 - 08:58
W miniony weekend oczy sądeckich - i nie tylko - biegaczy skierowane były prosto w niebo. Nie szukali tam bynajmniej łatwej odpowiedzi na pytania dotyczące aury. Często zadawali najważniejsze pytanie: „czy w niedzielę też będzie lało?”
NIE! Nie lało!
Relacja Artura Olenicza, Ambasadora Festiwalu Biegów
Niedziela 27 września w Nowym Sączu przywitała Nas zachmurzeniem całkowitym z miejscowymi przejaśnieniami, temperaturą ok. 14 stopni Celsjusza i lekkim wiatrem. Czas było zacząć 7. Sądecką Dychę o puchar NEWAG-u.
Ta organizowana cyklicznie biegowa impreza ma wielu fanów, nie tylko na Sądecczyźnie. Na liście startowej odnalazłem zawodników niemal z całej Polski i „bliskiej zagranicy”. Biuro zawodów zlokalizowane w Nowym Sączu na nawet w dniu startu sprawnie wydawało numery startowe i do ostatniej chwili przyjmowało zgłoszenia chętnych. A tych chętnych nie brakowało.
Zamówione autobusy odwiozły biegaczy na miejsce startu, czyli na starosądecki rynek. Dokładnie o godz. 13.00 wystrzał ze startera dał sygnał i blisko 350 śmiałków pobiegło do Nowego Sącza. Trasa znana, swojska - jak co roku. Ale jak zawsze - bez taryfy ulgowej. Kto biegł tu na wynik, musiał dać z siebie wszystko. Dokładnie tak samo jak na odbywających się równolegle maratonach w Warszawie czy w Berlinie. Tylko dystans był inny. Za to ten sam był pot i ból na twarzach, ale była też: SIŁA!
W kategorii mężczyzn: jako pierwszy na mecie pojawił się zawodnik reprezentujący Kaliski Klub Biegacza „Finisz” - Bogdan Semenowycz (UKR) - czas 29:36. Tuż za nim, z czasem 29:41 na metę wpadł Szymon Kulka z 4Flex Sport Teamu. Jako trzeci zameldował się Abel Kibet Rop (KEN) z Benedek Team – czas 29:53.
Wśród Pań zwycieżyła Walentyna Kiliarska (UKR), reprezentująca Chemik Noxy Puławy – czas 34:57. Druga była Juliya Ignatova (UKR) – czas 35:04. Podium uzupełniła Emustaw Mirose Senbeta (ETH) z Benedek Team – czas 36:23. Pełne wyniki – TUTAJ.
Rekordu frekwencji z roku 2013 nie pobito. Bieg ukończyło 331 zawodników. Mam podstawy sądzić, że wszyscy oni byli zadowoleni z przebiegu imprezy. Organizacja: zapisów, biura zawodów, transportu, depozytów, zabezpieczenia trasy i dekoracji zwycięzców stała naprawdę na wysokim poziomie.
Zawodników dopieszczono bogatym pakietem startowym i ciepłym posiłkiem po biegu. Każdy przekraczający linię mety uhonorowany został pamiątkowym medalem. Czego chcieć więcej? Chyba tylko tego by w roku 2016 spotkać się na 8. Sądeckiej Dysze o puchar NEWAG-u.
Artur Olenicz, Ambasador Festiwalu Biegowego
fot. Artur Olenicz, Weronika Olenicz
Więcej zdjęć: TUTAJ
Projekt współfinansowany ze środków Województwa Małopolskiego:
Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki: